Do
psychologa zgłasza się kobieta, która po dokonanej aborcji
przeżywa żal, depresję, wszechogarniającą bezradność i
rozpacz. Psycholog zastanawia się, czy może udzielić pomocy, bo
jest on(ona) katolikiem i działaczem ruchu pro-life. Zastanawia się
nad skorzystaniem z klauzuli sumienia.
W
przedstawionej sytuacji psycholog staje przed dylematem w którym z
jednej strony chce i powinien nieść pomoc pacjentce, która się do
niego zgłosiła, a z drugiej strony - obawą, że pomoc z racji
treści problemu pacjentki (w powiązaniu z poglądami pro life
terapeuty) może nie być w pełni profesjonalna. Tzn. psycholog może
nie kierować się dobrem pacjentki i nie podążać za jej
wartościami, lecz próbować narzucić jej swoje przekonania (nawet
w nieświadomy sposób), zindoktrynować ją. Może też prowadzić
terapię w taki sposób, aby zawstydzić pacjentkę, co może wpłynąć
na pogłębienie jej żalu, wzbudzić poczucie winy.
Kodeksowy kontekst problemu:
Kodeksowy kontekst problemu:
Kodeks
Etyczno-Zawodowy Psychologa Polskiego Towarzystwa Psychologicznego
„Mimo
różnych porządków moralnych i światopoglądowych istnieje zespół
podstawowych wartości humanistycznych, które znalazły wyraz w
Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ. W swoich czynnościach
zawodowych psycholog zawsze powinien respektować te podstawowe
wartości, zwłaszcza godność osoby ludzkiej, podmiotowość i
autonomię człowieka i jego prawo nieskrępowanego rozwoju.
Psycholog uznaje prawo każdego człowieka do kierowania się własnym
systemem wartości, dokonywania własnych wyborów, jak również
prawo do intymności. Jednocześnie psycholog świadomy jest skutków,
jakie przynosi lub przynieść może w przyszłości jego
oddziaływanie - ostatecznie powinny to być skutki pomyślne dla
odbiorcy lub odbiorców czynności zawodowych psychologa. W każdym
przypadku na psychologu ciąży odpowiedzialność za następstwa
kontaktu, jaki w ramach swojej roli zawodowej nawiązuje z drugim
człowiekiem. Granice ingerencji psychologa wyznaczone są z jednej
strony - jego kompetencjami profesjonalnymi, z drugiej strony- celami
i oczekiwaniami formułowanymi przez osoby zgłaszające się po
pomoc psychologiczną.”
Obowiązkiem psychologa usankcjonowanym w Kodeksie jest uznawanie prawa każdego człowieka do dokonywania wyborów i kierowania się własnym systemem wartości. W tej sytuacji zachodzi obawa, że psycholog może nie respektować tego prawa. Ponadto istnieje obawa, że psycholog może przekraczać swoje kompetencje, wychodząc z roli psychologa, a wchodząc w rolę działacza pro-life. Psychologowi może być trudno szanować autonomię pacjentki. Jeśli chodzi o granice ingerencji - istnieje prawdopodobieństwo, że psycholog wykorzysta sytuację relacji pomocowej, podczas której pacjentka jest podatna na sugestie psychologa (zawód społecznego zaufania, osoba wykształcona) dla celów indoktrynacji pro-life.
Obowiązkiem psychologa usankcjonowanym w Kodeksie jest uznawanie prawa każdego człowieka do dokonywania wyborów i kierowania się własnym systemem wartości. W tej sytuacji zachodzi obawa, że psycholog może nie respektować tego prawa. Ponadto istnieje obawa, że psycholog może przekraczać swoje kompetencje, wychodząc z roli psychologa, a wchodząc w rolę działacza pro-life. Psychologowi może być trudno szanować autonomię pacjentki. Jeśli chodzi o granice ingerencji - istnieje prawdopodobieństwo, że psycholog wykorzysta sytuację relacji pomocowej, podczas której pacjentka jest podatna na sugestie psychologa (zawód społecznego zaufania, osoba wykształcona) dla celów indoktrynacji pro-life.
17:„Rozpoczynając
pracę, psycholog każdorazowo uzgadnia z klientem cel i zakres
swoich oddziaływań oraz zasadnicze sposoby postępowania. Ustalenia
te mają charakter wstępny i mogą ulec zmianie w toku dalszych
kontaktów. W przypadku istnienia niezgodności poglądów należy
dążyć do uzgodnienia jednolitego stanowiska. Psycholog respektuje
system wartości klienta i jego prawo do podejmowania własnych
decyzji, nie powinien jednak podejmować się interwencji, jeśli jej
cele lub stosowane metody nie byłyby zgodne z jego etyką
zawodową.”
W
tej sytuacji istnieje prawdopodobieństwo wykraczania działań i
ingerencji psychologa poza wyznaczone cele. Ponadto relacja między
psychologiem a pacjentką może okazać się wadliwa- niezgodna z
etyką zawodową. W takiej sytuacji należy rozważyć polecenie
pacjentce innego terapeuty.
Klauzula
sumienia (nazywana niekiedy „sprzeciwem sumienia”) jest prawną
propozycją rozwiązania sytuacji, w której dochodzi do kolizji norm
prawa stanowionego z normami światopoglądowymi lub religijnymi.
Przejawia się w prawnie zagwarantowanej możliwości „odmowy
wykonania obowiązku nałożonego zgodnie z prawem z powołaniem się
na przekonania religijne lub moralne (P.
Stanisz, 2008 s.104.
)
Polska
Konstytucja zapewnia prawo do wolności sumienia i religii. Zgodnie
ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego (orzeczenie z 15.1.1991
r.) prawo to obejmuje nie tylko możliwość reprezentowania
swobodnie wybranego światopoglądu, ale również prawo do
postępowania zgodnie z własnym sumieniem, w tym wolność od
przymusu postępowania wbrew swemu sumieniu i możliwość odmowy
takiego postępowania (w orzeczeniu tym trybunał uznał prawo
lekarza do uchylenia się od wydania orzeczenia o dopuszczalności
przerwania ciąży oraz od przeprowadzenia takiego zabiegu).
W
prawie polskim informacje o klauzuli sumienia umieszczone są w art.
39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (1996) oraz w art. 12
ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej (2011). W sytuacji braku
ustawy o zawodzie psychologa - brak dokładnych wytycznych również
kwestii klauzuli sumienia.
Daniel
Sulmasy (profesor medycyny i etyki Uniwersytetu Chicago) rozważając
granice klauzuli sumienia proponuje, aby zastanawiając się nad tym
rozważyć czy:
- korzystanie z klauzuli sumienia nie jest wyrazem nietolerancji dla określonego pacjenta (jeśli tak, to powołanie się na klauzulę sumienia nie powinno być tolerowane)
- niesie ze sobą istotne ryzyko poważnej choroby, utraty zdrowia lub życia pacjenta (jeśli odmowa wiąże się z niewielkim stresem lub niedogodnościami dla pacjenta to jest dopuszczalna).
[informacje
pozyskane ze strony Interdyscyplinarnego Centrum Etyki UJ
http://www.incet.uj.edu.pl/dzialy.php?l=pl&p=32&i=3&m=22&z=0&n=2&k=5]
Zagrożone
dobra:
W
tym przypadku zagrożone jest zdecydowanie dobro klientki.
Nie
posiadamy wystarczającej ilości informacji, aby stwierdzić jaki
jest stan pacjentki. Być może jest w ciężkim stanie i potrzebuje
natychmiastowego wsparcia (nie jest sprecyzowane ile czasu minęło
od dokonania przez pacjentkę aborcji i ile czekała nim zgłosiła
się do psychologa).
Możliwe,
że decyzja zgłoszenia się do psychologa wiele ją kosztowała
(występujący u chorych na depresję brak energii do działania,
męczliwość). Stąd podjęcie działania jakim jest zgłoszenie się
do psychologa może stanowić trudność. Ponadto decyzja zgłoszenia
się do psychologa może być dla niektórych osób kłopotliwa ze
względu na konieczność opowiadania o swoich intymnych sprawach
oraz ze względu na asymetryczność relacji (większa "moc
kontroli" po stronie psychologa, to psycholog ma większy wpływ
na pacjenta).
W
przypadku odmowy udzielenia pomocy kobieta może poczuć się
odrzucona, nieakceptowana - może zostać naruszona jej godność.
Z
drugiej strony pacjentka może ponieść szkodę emocjonalną gdy w
trakcie terapii (na prowadzenie której psycholog się zdecyduje)
wyczuje, że terapeuta potępia jej czyn, co może prowadzić do
poczucia dyskomfortu i poczucia zagrożenia w relacji z psychologiem.
Terapeuta w sposób uświadomiony lub nie, zachowa się w sposób,
który pozwoli odczuć pacjentce jego krytyczny i dewaluujący
stosunek do aborcji i do niej samej- ryzyko traktowania
przedmiotowego, a nie podmiotowego. Może to odczuć poprzez
obserwację reakcji behawioralnych, mimicznych terapeuty, których
ten nie zdąży opanować- np. skrzywienie, wzdrygnięcie się lub na
poziomie ogólnego czucia się bezpiecznie lub nie, w relacji
terapeutycznej.
Zagrożone jest także dobro psychologa - istnieje ryzyko naruszenia obrazu siebie psychologa jako osoby wyznającej pewne wartości (pro life) i działającej zgodnie z nimi. Pomaganie osobie, która dokonała aborcji może stać w sprzeczności z tymi zasadami (choć oczywiście nie musi, mogą zdarzyć się osoby, których obraz siebie nie zostanie naruszony, rozważam tylko jedną z możliwości) i może budzić w psychologu dyskomfort i poczucie winy wynikające z łamania swoich zasad.
Zagrożone jest także dobro psychologa - istnieje ryzyko naruszenia obrazu siebie psychologa jako osoby wyznającej pewne wartości (pro life) i działającej zgodnie z nimi. Pomaganie osobie, która dokonała aborcji może stać w sprzeczności z tymi zasadami (choć oczywiście nie musi, mogą zdarzyć się osoby, których obraz siebie nie zostanie naruszony, rozważam tylko jedną z możliwości) i może budzić w psychologu dyskomfort i poczucie winy wynikające z łamania swoich zasad.
Potencjalne
rozwiązania:
1.
Nie przyjmowanie kobiety na terapię. Poinformowanie krótko, ale zrozumiale pacjenta o obawach,
że udzielana pomoc nie będzie profesjonalna. Zaproponowanie podania
kontaktu do innego psychologa, który taką pomoc będzie w stanie
udzielić (po uprzednim kontakcie z tym psychologiem, tak aby mieć
pewność, że jeśli pacjentka się zdecyduje, to ją przyjmie).
Jeśli psycholog posiada przełożonych powinien poinformować ich o
zastosowaniu klauzuli sumienia i powodach takiej decyzji.
2.
Przyjęcie kobiety na terapię, odbycie spotkania w celu zbadania w
jakim stanie się znajduje, udzielenie niezbędnego wsparcia, a
później polecenie innego terapeuty, poinformowanie o powodach
podjęcia takiej decyzji.
3.
Przyjęcie kobiety na terapię, poinformowanie o swoich wartościach
i światopoglądzie. Po tych informacjach pozwolenie jej na podjęcie
decyzji czy u tego psychologa chce kontynuować terapię. Jeśli
pacjentka zdecyduje się na kontynuowanie terapii u tego psychologa,
szczególnie ważne będą częste superwizje monitorujące zakres
ingerencji psychologa.
Co
należy wziąć pod uwagę, podejmując decyzję?
Przy
podejmowaniu decyzji należy wziąć pod uwagę stan psychiczny
klientki, ze szczególnym zwróceniem uwagi na ryzyko popełnienia
przez nią samobójstwa (W literaturze dotyczącej ryzyka samobójstwa
w depresji, (np. Stukan J., Toksyczna psychologia i psychiatria.
Depresja a samobójstwo) mówi się, że ryzyko samobójstwa jest
związane z takimi czynnikami jak: poczuciem beznadziejności,
poczuciem winy (o którym nie wiemy czy występuje, lecz jest taka
możliwość). Shneidman natomiast pisał, że celem samobójstwa
"nie jest śmierć, lecz zatrzymanie strumienia cierpienia lub
emocji, których nie można znieść..." W sytuacji gdy mamy tak
niewiele informacji uważam, że i taką ewentualność należy brać
pod uwagę, choć nie jest wysoce prawdopodobna.
Warto
wziąć pod uwagę gdzie pracuje psycholog- jeśli ma prywatny
gabinet, nie ma chyba sensu powoływanie się na klauzulę sumienia.
Jeśli psycholog nie ma nad sobą przełożonego, to sam może
decydować czy przyjmuje kogoś na terapię czy nie. Stosowanie
klauzuli sumienia mogłoby mieć sens jedynie w sytuacji zatrudnienia
przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
W
przypadku zatrudnienia przez NFZ i rozważania możliwości korzystania
z klauzuli sumienia należy wziąć też pod uwagę formalności
związane z odesłaniem kobiety do innego psychologa- czy będzie
musiała znów czekać w kolejce? Jeśli tak, to jak długi będzie
to czas oczekiwania? Czy nie zniechęci jej to do szukania pomocy?
Należy
również rozważyć wszystkie możliwe skutki wejścia bądź nie
wejścia w relację terapeutyczną, kierując się etycznymi
podstawami zawodu: pomagajmy, unikajmy szkody i ryzykownych działań,
szanujmy cudzą godność i autonomię.
Warto
też pamiętać, że z klauzuli sumienia nie można korzystać gdy
zachodzi zagrożenie zdrowia lub życia.
Konsekwencje
potencjalnych rozwiązań:
Ad.
1 Kobieta może poczuć się odrzucona, nieakceptowana, co może
wpłynąć na pogorszenie jej stanu psychicznego. Może też
zrozumieć zachowanie psychologa, docenić jego szczerość i
skorzystać z pomocy innego psychologa.
Ad.2
Na tym etapie również istnieje ryzyko, że kobieta poczuje się
odrzucona, choć jedno spotkanie podczas którego psycholog będzie
badał stan psychiczny pacjentki, może też pomóc mu w dokładnym
wyjaśnieniu pacjentce dlaczego kieruje ją do innego psychologa.
Dzięki temu pacjentka może zrozumieć postawę terapeuty i
skorzystać z pomocy osoby poleconej przez tego psychologa.
Ad.
3 Pacjentka może docenić szczerość terapeuty i mimo poglądów
psychologa skorzystać z leczenia lub może bać się istnienia w
relacji z osobą o takich poglądach i zrezygnować z terapii z tym
psychologiem.