czwartek, 19 grudnia 2019

Dylemat własny: "Remont"

Jesteś terapeutą, seksuologiem w małym mieście, wszyscy się tam dość dobrze znają. Inny mieszkaniec tego miasta jest właścicielem jedynej firmy oferującej usługi remontowo – budowlane „MONTBUD Strzałkowski”. Jest on również twoim pacjentem, nikt o tym nie wie. Pacjentowi zależy na tym by nikt się tego nie dowiedział, mówi on, że bardzo się boi ujawnienia tego faktu, ze względu na relacje rodzinne i biznesowe. 
Planujesz w ciągu najbliższych trzech miesięcy remont domu jednorodzinnego o powierzchni 100 m2; malowanie, prace murarskie, remont kuchni oraz ocieplanie budynku. Musisz do tego zadania wynająć fachowca - oczywistym, a dodatkowo polecanym wyborem przez Twoich znajomych jest firma Twojego pacjenta „MONTBUD Strzałkowski” Na razie nie rozmawiałeś o tym z pacjentem, jednak jesteś przekonany, że jego firma z chęcią wykona dla Ciebie remont. Oczywiście mógłbyś znaleźć inną firmę zajmującą się podobnymi pracami, jednak nie miałbyś do niej takiego zaufania, a zależy ci na wysokiej jakości remontu. Z opowieści pacjenta wiesz, że jako właściciel firmy często udziela on rabatów mieszkańcom miasta (nie robi tego jednak zawsze, jednak zazwyczaj oferuje atrakcyjną cenę swoim sąsiadom, rodzicom kolegów i koleżanek jego dzieci ze szkoły itd.) Jest to dla ciebie dodatkowy powód do zmartwień i dylematów, ponieważ nie chcesz wykorzystywać relacji z pacjentem do otrzymania zniżki.
Na czym polega dylemat?
Dylemat polega na tym, że terapeuta jest w sytuacji, w którym musi wybierać pomiędzy uwikłaniem się w podwójną relacje, a narażeniem poufności. Ten pacjent jest cenionym specjalistą, wybranie go na osobę, której zleci remont swojego domu sprawi, że wejdą oni w podwójną relację. Terapeuta jest przekonany, że nie wybranie go jednak spowoduje, iż inni mieszkańcy miasteczka mogą domyślić się, że jest on pacjentem tego terapeuty, a to łamałoby przyrzeczenie poufności.
 
Kodeksowy kontekst problemu
Kodeks etyki zawodowej psychoteraputy Polskiej Federacji Psychoterapii:
§ 10
Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem
1.Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii
§ 3
Przeciwdziałanie cierpieniu w procesie psychoterapii
1.Psychoterapeuta podejmuje wysiłek zgodnie z najlepszą praktyką psychoterapeutyczną, by zminimalizować ewentualną dotkliwość czy cierpienie swoich pacjentów/klientów czy osób, z którymi prowadzi superwizję - tam, gdzie są nieuniknione i przewidywalne.
 
Kodeks etyczny Polskiego Towarzystwo Seksuologicznego
II. Seksuologia kliniczna
21. Seksuolog powinien dbać o zachowanie właściwych granic i ról w relacji terapeutycznej. Relacja terapeutyczna nie powinna być łączona z relacjami osobistymi, towarzyskimi i zawodowymi
 
Zagrożone prawa (dobra):
- poufność i tajemnica zawodowa
- autonomia informacyjna klienta
- kontakt terapeutyczny
- pomyślny przebieg terapii
- relacje rodzinne pacjenta
- relacje biznesowe pacjenta
 
Potencjalne rozwiązanie i ich konsekwencje dla problemu:
- Zatrudnienie innego fachowca
Terapeuta uniknie uwikłania się w podwójną relacje, jednak środowisko pacjenta być może dowie się, że korzysta on z pomocy terapeutycznej. Nie wiemy również jak pacjent zareaguje na wybranie innego specjalisty.
- Zatrudnienie firmy swojego pacjenta
Terapeuta ochroni tożsamość pacjenta jednak wykorzysta niejako znajomość z pacjentem do własnych korzyści finansowych i zachwieje relacją terapeutyczną.
- Zatrudnienie swojego pacjenta, ale nieprzyjęcie rabatu
Terapeuta ochroni tożsamość pacjenta, zachwieje ich relacją terapeutyczną, jednak uniknie wykorzystania pacjenta do uzyskania korzyści finansowych.
- Porozmawianie z pacjentem o swoim dylemacie
Podzielenie się swoimi wątpliwościami może wzmocnić relacje psychoterapeutyczną, jednak najprawdopodobniej po rozmowie z pacjentem, terapeuta nie będzie mógł zatrudnić innego fachowca. Dodatkowo kodeks etyczny obowiązuje terapeutę i to on powinien go przestrzegać, a nie pacjent.  
- Konsultacja dylematu z superwizorem, kolegą po fachu z uszanowaniem zasady poufności.
Jest to wyjście potencjalnie pomocne – być może terapeuta uzyska dobrą radę, nie będzie on również jedyną osobą odpowiedzialną za wybrane rozwiązanie. Tym sposobem jednak terapeuta może poczuć się całkowicie zwolniony z podjęcia decyzji i „zepchnąć” obowiązek przestrzegania kodeksu etycznego na kogoś innego.

Zapraszam do dyskusji
Weronika Młodzikowska


środa, 27 listopada 2019

Dylemat własny "Wspólne zakupy"

Pracujesz jako psychoterapeutka (30 lat) w nurcie poznawczo-behawioralnym. Zgłosiła się do Ciebie klientka z problemami dotyczącymi niskiej samooceny, braku pewności siebie, przekonaniami, że jest niewystarczająco dobrym, wartościowym człowiekiem; ogólnego niezadowolenia z siebie. Czuje się nieatrakcyjna fizycznie i ogólnie niezadowolona ze swojego życia. Klientka jest w podobnym do Ciebie wieku.
Przez ostatnie 4 lata, kiedy doświadczała problemów z samooceną, przestała chodzić na zakupy, do fryzjera, interesować się modą i ogólnie własnym wyglądem zewnętrznym. Na początku terapii sprawiała wrażenie zaniedbanej i zmęczonej życiem starszej kobiety, pomimo młodego formalnie wieku. Z każdą sesją stan klientki poprawiał się, jej samoocena zaczęła rosnąć, a przekonania dotyczące własnej osoby zaczęły zmieniać się na pozytywne. Ona sama zaczęła dbać o siebie w kwestiach wyglądu. Zapisała się na zajęcia sportowe, zaczęła z powrotem nosić delikatny makijaż i zadbała o włosy.
W trakcie terapii mówi, że poza pracą psychologiczną, ta przemiana fizyczna bardzo dużo jej dała, że czuje się o wiele pewniejsza siebie. Wstydzi się jednak swojej przestarzałej garderoby i chciała by ją zmienić, jednak uważa, że nie ma dobrego gusty. Próbowała namówić koleżanki na wspólne zakupy, ale wszystkie mówiły, że są zajęte i odmawiały. Bardzo podoba się jej sposób w jaki Ty się ubierasz i prosi o wspólne wyjście na zakupy w ramach sesji terapeutycznej. Bardzo zależy jej na Twojej radzie i jest pewna, że nowe ubranie ogromnie pomoże jej w poprawie. Zapewnia, że za spotkanie w galerii zapłaci jak za normalną sesję, nie przekroczy to 45 min i jest to jednorazowa sytuacja.

Na czym polega dylemat?
Dylemat polega na tym, że psychoterapeutka stanęła przed wyborem odmowy wyjścia na wspólne zakupy, w celu ochrony relacji terapeutycznej i nie wchodzenia w podwójną relację, a wyjściem na wspólne zakupy by pomóc jej osiągnąć cel w zakresie poprawy samooceny. Psycholog rozumie, że powinien kierować się dobrem klientki i chęcią poprawy jej stanu zdrowia psychicznego i jakości życia, co było by związane z pójściem z nią na 45 min do galerii handlowej i jest świadoma, że odmowa może by być odebrana w negatywny sposób i spowodować regres w terapii. Z drugiej strony, dzięki odmowie wspólnego spotkania poza ścianami gabinetu, prywatność klienta pozostającego w trakcie terapii zostanie uszanowana, a psycholog ochroni się przed przyszłymi prośbami tego typu, stawiającymi go w sytuacji dylematu etycznego. Może dojść do sytuacji, kiedy to w miejscu publicznym psycholog lub klient spotyka znajomego lub członka rodziny i dojdzie do naruszenia dyskrecji. Wyjście na wspólne zakupy może również okazać się porażką, za względu na różnicę zdań co zaszkodzi zarówno poprawie stanu klientki jak i procesowi terapii.
Kodeksowy kontekst problemu
Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii
§ 10 Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem
 1. Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii
Kodeks Zasad Etycznych Psychoterapeuty
Zasada 5.a: Psychoterapeuta [...]powinien unikać takich relacji, które mogłyby zmniejszyć jego zdolność do profesjonalnego osądu oraz przyczynić się do wzrostu ryzyka wykorzystania tych osób. W procesie terapii psychoterapeuta przestrzega reguł stosowanego podejścia i nie angażuje się w inną relację niż terapeutyczna. [...]
Kodeks Etyczny Psychoterapeuty Centrum Terapii Poznawczo-Behawioralnej 
3. Respektowanie prywatności klienta
3.1 Wszystkie informacje dotyczące terapii oraz klienta są całkowicie poufne. Psychoterapeuta jest zobowiązany do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji uzyskanych od pacjenta w toku psychoterapii, włącznie z faktem, że dana osoba pozostaje w terapii.
Zagrożone dobra
Zagrożone jest dobro pacjentki, ponieważ, mimo że psycholog zobowiązany jest dbać o dobrostan oraz chronić przed stratą i minimalizować cierpienie, to jego odmowa może spowodować poczucie odrzucenia, oraz powrót do początkowych w terapii przekonań, że jest niewystarczająco dobrym, wartościowym człowiekiem.
Dobro terapeuty również jest zagrożone, ponieważ wyjście na zakupy wiązało by się z nawiązaniem relacji wykraczającej poza terapeutyczną oraz ze złamaniem zasady poufności, że dana osoba pozostaje w terapii.
Potencjalne rozwiązania problemu
1. Zgoda na pójście na zakupy i pomoc w kwestii mody, zmniejszając niepokój związany z tą sytuacją, a co za tym idzie poprawa stanu klientki.
2. Odmowa pójścia na wspólne zakupy, dodając, że byłoby to naruszenie zasad etyki.
3. Odmowa pójścia tłumacząc, że ubranie nie stanowi o jej problemie z samooceną, lecz jej wewnętrzne przekonania o sobie.
4. Skorzystanie z superwizji i podjęcie decyzji.
Potencjalne konsekwencje
  • zakupy z klientką mogą okazać się bardzo dobrą decyzja. Ty pomożesz jej radą, ona wróci do domu zadowolona. Nie spotkacie nikogo z Twoich ani jej znajomych, więc nie dojdzie do naruszeni zachowania tajemnicy. W konsekwencji ona poczuje się bardziej pewna siebie i progres w terapii przyjdzie wcześniej,
  • odmowa spowoduje, że klientka przestanie przychodzić na terapie, jej problemy z samooceną zaczną się pogarszać,
  • klientka przyjmie Twoją decyzję odmowy i zrozumie jej potencjalne konsekwencje.
 
Zapraszam do dyskusji
Barbara Rączka

wtorek, 29 stycznia 2019

Dylemat etyczny do opracowania – numer 8

Jesteś psychologiem i terapeutą z 12 letnim stażem; specjalizujesz się w terapii rodzin. Dzwoni do Ciebie Twój stryjeczny szwagier z prośbą, żeby przeprowadzić krótką rozmowę z jego 23-letnią córką, która ma depresję, bo rzucił ją chłopak. Zgadzasz się i następnego dnia telefonuje do Ciebie jego córka, Joanna. Po krótkiej rozmowie proponujesz jej, żeby zwróciła się do psychologa, którego możesz jej polecić i podjęła terapię. Ona mówi, że to nic pilnego, że ma zaufanie do Ciebie i woli telefonować do Ciebie, jak będzie taka potrzeba. Jej zdaniem inni psychologowie nie są w stanie zrozumieć jej problemów. Zastanawiasz się, co w tej sytuacji zrobić.
Na czym polega dylemat?

Córka Twojego stryjecznego szwagra jest jednym z członków Twojej rodziny, nawet jeśli nie łączy was bezpośrednie pokrewieństwo, zatem podjęcie się jej leczenia byłoby naruszeniem zasad etyki zawodowej w zakresie podwójnych relacji. Poprowadzenie terapii Joanny wiązałoby się z konfliktem ról, gdyż łączy was już inna relacja aniżeli profesjonalna, a ponadto mogłoby prowadzić do ukształtowania nierealistycznych oczekiwań ze strony dziewczyny oraz zniekształcałoby obiektywność Twojego osądu, potencjalnie obniżając także jakość świadczonych usług. Jednocześnie wiesz też, że terapia indywidualna nie jest obszarem Twojej specjalizacji (specjalizujesz się w terapii rodzin). Ponadto, po jednej krótkiej rozmowie trudno jest wywnioskować, z jakimi problemami rzeczywiście zmaga się dziewczyna. Smutek i rozczarowanie po „porzuceniu” przez chłopaka nie muszą oznaczać jeszcze depresji, choć z pewnością nie wpływają korzystanie na aktualny dobrostan psychiczny Joanny. Podczas rozmowy odniosłeś wrażenie, że jej kłopoty mają też inne uwarunkowania, natomiast fakt rozpadu związku jest prawdopodobnie jednym z czynników wzmacniających jej trudności (np. w trakcie rozmowy Joanna często wtrącała stwierdzenia typu: „Nigdy nie będę wystarczająco dobra dla nikogo”, „Nigdy nie czułam się doceniana”, „Zawsze mnie wszyscy zostawiają”, „Zawsze to chłopak mnie zostawia, a nie ja jego”). Jednocześnie nie traktuje ona kontaktu z psychologiem jako pilnego i koniecznego w tym momencie. Z drugiej strony, masz jednak wątpliwości, czy odmowa nie wpłynie także negatywnie na Twoje relacje ze szwagrem i resztą rodziny (np. mogą pomyśleć, że nie chcesz pomagać najbliższym).

Kodeksowy kontekst problemu:

Kodeks etyczny psychoterapeuty Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego:
III Zachowania terapeutyczne; 4. Kontakt w psychoterapii
4.4. Nie powinno się prowadzić psychoterapii wobec osoby znajomej. Jeżeli zachodzi taka konieczność, na czas prowadzenia psychoterapii należy zawiesić wszelkie kontakty towarzyskie z tą osobą.
IV Prawa terapeuty
1.Terapeuta ma prawo odmowy podjęcia leczenia wtedy, gdy uznaje, że nie jest w stanie podjąć rzetelnie terapii.

Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii:
§10 Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem.
1.Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii.

Zagrożone dobra (prawa):

  • dobrostan psychiczny Joanny (deklarowany werbalnie smutek z powodu porzucenia przez chłopaka, który zdaje się być jednak jednym z kilku czynników wzmacniających jej dyskomfort),
  • możliwość naruszenia prawa do intymności i prywatności Joanny w związku z łącząca was relacja pozaprofesjonalną,
  • autonomia Joanny (prawo do decydowania, do kogo i czy w ogóle chce zwrócić się o pomoc),
  • relacje psychologa z pozostałymi członkami rodziny.

Potencjalne rozwiązania problemu:

  •  Wyjaśnienie Joannie i ew. mężowi kuzynki przyczyn, dla których nie możesz podjąć się jej terapii oraz przekonanie do skorzystania z pomocy u innego psychologa.
  •  Zgoda na podjęcie się terapii Joanny.
 Co należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji?

  • rzeczywiste trudności klientki,
  • znaczenie/istotność faktu rozstania z chłopakiem w kontekście jej rzeczywistych trudności oraz siłę jego oddziaływania,
  •  łączącą was relację rodzinną (możliwy konflikt ról),
  •  Twoje relacje z resztą rodziny, a także ewentualne negatywne konsekwencje w przypadku odmowy udzielenia pomocy,
  •  obszar Twojej specjalizacji (terapia rodzin),
  • autonomię dziewczyny (prawo do decydowania, do kogo i czy w ogóle chce zwrócić się o pomoc).

Z prośbą o dyskusję

Anna Brykczyńska

środa, 23 stycznia 2019

Dylemat własny: "Orientacja seksualna"

Jesteś psychologiem chrześcijańskim w SPCh (Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich). Zgłasza się do Ciebie przez telefon młody mężczyzna, który łamiącym się i niepewnym głosem mówi że potrzebuje pomocy, ale o szczegółach powie na spotkaniu. Przychodzi do gabinetu na czas w umówionym terminie, ubrany nienagannie, wydaje się wystraszony. Okazuje się że ma 17 lat i przyszedł ponieważ podniecają go mężczyźni. Obawia się że przez to nie będzie mógł założyć rodziny oraz że żyje w grzechu (jest to jego główną motywacją - również jest chrześcijaninem). Spotykał się kiedyś z dziewczyną i miał nadzieję, że zacznie go ona podniecać, ale kiedy miało dojść do zbliżenia, nie był w stanie podjąć jakiejkolwiek aktywności seksualnej (całowania, pieszczot itp.). Ogląda pornografię homoseksualną, która go podnieca i masturbuje się fantazjując o szkolnym nauczycielu WF. Szukał długo pomocy w internecie i natknął się na pojęcie terapii reparatywnej. Przyszedł zatem do Ciebie bo jesteś mężczyzną, wstydzi się mówić o takich rzeczach przy kobiecie,a także wyczytał w internecie, że "zwykły psycholog" nie zrozumie jego sytuacji i będzie go nakłaniał do zaakceptowania orientacji, podczas gdy jego interesuje wyłącznie zmiana, bo nie chce - jak mówi - być potępiony w oczach Boga i społeczeństwa. Nikomu o swoich problemach nie mówił, szczególnie rodzicom.

Na czym polega dylemat

Dylemat dotyczy decyzji czy przyjęcie pacjenta na terapię reparatywną jest etyczne oraz uzasadnione. W Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 orientacja seksualna subiektywnie postrzegane jako nieakceptowalna lub niepożądana (egodystoniczna) traktowana jest jako zaburzenie. Należy ona do kategorii Zaburzenia psychologiczne i zaburzenia zachowania związane z rozwojem i orientacją seksualną F66, natomiast orientacja homoseksualna egodystoniczna jest jej podkategorią F66.1. (ICD-10, s. 56). To przemawiałby za podjęciem terapii.
Psycholog nie ma wiedzy i doświadczenia w terapii reparatywnej ale wie, że jego koleżanka z pracy jest specjalistką w tej dziedzinie. To przemawia raczej za skierowaniem go go koleżanki lub podjęciem tylko terapii podtrzymjacej.
Wg informacji z internetu jest to technika kontrowersyjna ze względu na jej ideologiczny wydźwięk, sprzeczne wyniki dotyczące jej skuteczności oraz słabe uzasadnienie teoretyczne. Przeczytał, że terapia reparatywna okazuje się nieskuteczna wobec osób, których główną motywacją do zmiany orientacji seksualnej jest poczucie winy związane z wyznawaną religią czy zajmowanym miejscem w społeczeństwie. To jest podstawą wątpliwości, czy kierowanie na taka terapię jest etyczne.
Jednocześnie problem zgłaszany przez klienta nie jest typowym problemem dla terapii reparatywnej.
W związku z tym, że ewentualny klient jest osobą małoletnią, powstaje problem uzyskania zgody jego rodziców, a przez to złamanie zasady poufności.

Kodeksowy kontekst dylematu

Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii:
§ 3 Przeciwdziałanie cierpieniu w procesie psychoterapii
1.Psychoterapeuta podejmuje wysiłek zgodnie z najlepszą praktyką psychoterapeutyczną, by zminimalizować ewentualną dotkliwość czy cierpienie swoich pacjentów/klientów czy osób, z którymi prowadzi superwizję - tam, gdzie są nieuniknione i przewidywalne.

Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii:
§ 2 Zakaz dyskryminacji i szacunek dla innych
1. W swojej aktywności zawodowej psychoterapeuta szanuje prawo innych osób do posiadania wartości, poglądów i postaw odmiennych od jego własnych.
2. Psychoterapeuta nie dyskryminuje pacjenta/klienta z uwagi na wiek, płeć, rasę, narodowość, religię, orientację seksualną, niepełnosprawność, światopogląd, wykształcenie, język czy status społeczno-ekonomiczny.

KODEKS ETYCZNY PSYCHOTERAPEUTY STOWARZYSZENIA PSYCHOLOGÓW CHRZEŚCIJAŃSKICH 17. Problem orientacji i preferencji seksualnych uwzględniany jest w ramach unikalności i indywidualnej wolności i godności konkretnej osoby.

STATUT STOWARZYSZENIA PSYCHOLOGÓW CHRZEŚCIJAŃSKICHRozdział II, Cele i środki działania § 8
Celem Stowarzyszenia jest:
2. Ochrona zdrowia psychicznego i duchowego osoby ludzkiej, realizowana w sposób zgodny zwartościami chrześcijańskimi

KODEKS ETYCZNO-ZAWODOWY PSYCHOLOGA [PTP]16. psycholog powinien poinformować klienta o ewentualnym ryzyku związanym ze stosowanymi metodami terapeutycznymi oraz o istniejących metodach alternatywnych, z uwzględnieniem metod niepsychologicznych. Jeśli psycholog nie jest w stanie udzielić skutecznej pomocy wskutek braku kwalifikacji potrzebnych w danym wypadku lub powstania wadliwej relacji z klientem, kieruje go do innego psychologa lub do innego specjalisty. Psycholog podejmuje się jedynie tych czynności zawodowych, do których posiada kwalifikacje potwierdzone odpowiednim szkoleniem i doświadczeniem praktycznym.

Zagrożone dobra
Zagrożone jest dobro pacjenta i jego zdrowie psychiczne. Psycholog zobowiązany jest dbać o dobrostan psychiczny i chronić przed stratą oraz minimalizować cierpienie. Jeżeli zatem terapeuta odmówi możliwości leczenia pacjent poczuje się odrzucony.

Potencjalne rozwiązania: 

1. Zgoda na rozpoczęcie terapii reparatywnej.
2. Zgoda na rozpoczęcie terapii, ale unikanie wątku orientacji i skupienie się na problemie samookaleczeń.
3. Odmowa terapii orientacji seksualnej, ale poinformowanie że warto rozpocząć leczenie związane z innymi problemami natury psychicznej.
4. Odmowa terapii i skierowanie do koleżanki, która zajmuje się terapią reparatywną.

Potencjalne konsekwencje
Brak profesjonalizmu i stosowanie metod nienaukowych, dawanie sztucznej nadziei pacjentowi.
Pacjent może poczuć się osamotniony i odrzucony, może pojawić się uczucie beznadziei i frustracji, być może myśli samobójcze.
Pacjent może nie być zainteresowany taką formą leczenia, może zaprzeczać innym problemom.
Pacjent może zrezygnować z takiej oferty, ponieważ nie chce opowiadać o swoim życiu osobistym/intymnym kobiecie.
Może spowodować odrzucenie przez rodzinę.

Zapraszam do dyskusji

Jan Gruszka

czwartek, 17 stycznia 2019

Dylemat własny: “Mściwa pacjentka”

Pracujesz jako psychoterapeuta (mężczyzna, lat 37) w nurcie psychodynamicznym od 2 lat. Twoja nowa pacjentka Ewa (27 l.), miesiąc temu dowiedziała się od swojego chłopaka (z którym była w związku przez ostatnie 3 lata), że jest on nosicielem wirusa HIV i istnieje ryzyko zarażenia. Po wykonaniu testów na obecność przeciwciał anty-HIV Ewa dowiedziała się, że również jest zarażona. Natychmiast  rozstała się z chłopakiem, zwolniła się z pracy, przestała jeść i odizolowała się od ludzi. Zamieszkała u swojej jedynej przyjaciółki, która objęła ją opieką.  Pacjentka od dziecka miała trudne relacje z rodzicami: matka obracała się w towarzystwie różnych mężczyzn, a ojca nigdy nie poznała. Po przeprowadzce do innego miasta, na prośbę chłopaka, zupełnie straciła z nią kontakt.
Przyjaciółka Ewy właściwie zmusiła ją, by do ciebie przyszła na terapię, ponieważ coraz bardziej się o nią martwiła. Po przedstawieniu swojej historii Ewa zadecydowała, by podjąć prowadzoną przez ciebie terapię. Po 3 miesiącach psychoterapii zaczęła odczuwać, że jest gotowa, by zacząć spotykać się z mężczyzną, a po kolejnym miesiącu — wyznała mu prawdę nt. swojej choroby. Początkowo mężczyzna zapewnił ją, że nie ma to dla niego znaczenia, jednak następnego dnia przysłał SMS z informacją, że nie chce dłużej utrzymywać tej relacji. Ewa przyznaje ci podczas sesji, że postanowiła zemścić się na mężczyznach i nigdy więcej nie odważy się na szczerość. Jej zemsta polegać ma na doprowadzeniu do zbliżenia fizycznego z partnerami w celu zarażenia ich wirusem. Prosisz pacjentkę, żeby do waszej następnej sesji nie podejmowała żadnych działań w tym obszarze, inaczej unieważnisz wasz kontrakt i zakończysz terapię. Ewa zgadza się, by jeszcze poczekać. Dwa dni po owej sesji, zostajesz zaproszony na obiad w rodzinnym gronie, gdzie m.in. pojawia się twój kuzyn. Mówi ci on, że niedawno poznał świetną dziewczynę o imieniu Ewa i są dziś wieczorem umówieni na kolację. Następnie pokazuje Ci jej zdjęcie na Instagramie — w ten sposób dowiadujesz się, że jest to Twoja pacjentka.

 Na czym polega dylemat?
Dylemat psychoterapeuty polega na podjęciu decyzji, czy złamać tajemnicę zawodową i uprzedzić swojego kuzyna o możliwości zagrożenia zarażeniem wirusem HIV przez jego pacjentkę, lub zdecydowaniu się na zachowanie tajemnicy, zgodnie z Kodeksem etycznym. Trudno jest ocenić, o ile realne jest to zagrożenie  - pacjentka obiecała, że do kolejnej sesji nie będzie podejmować tego typu działań. Nie ma więc czasu, by pracować nad postawą pacjentki. Niepokojący jest jednak fakt, że zaprosiła mężczyznę na kolację i trudno przewidzieć, do czego może między nimi dojść.
Z drugiej strony - od zawsze wiadomo, że wspomniany kuzyn nie traktuje kobiet zbyt poważnie i już na pierwszej randce dąży do kontaktów seksualnych z nimi, zakładając, że partnerki same zadbają o zabezpieczenie się. Jeśli nie powiesz kuzynowi o motywach pacjentki, może to doprowadzić do zrealizowania przez nią zamiaru zarażenia wirusem HIV twojego kuzyna. Będziesz miał wówczas wyrzuty sumienia, że nie uchroniłeś kuzyna od możliwego niebezpieczeństwa.
Obawiasz się też, że złamanie tajemnicy spowoduje, że pacjentka poczuje się odrzucona, nawet przez Ciebie. W konsekwencji może przestać ufać mężczyznom terapeutom albo, co gorsze, w ogóle przestanie wierzyć w możliwość terapii, nie dając sobie szansy na postępy.

 Kodeksowy kontekst problemu
 Kodeks etyczny psychoterapeutów
 4. Tajemnica leczenia
 4.1. Na terapeucie spoczywa obowiązek zapewnienia tajemnicy spotkania psychoterapeutycznego. Niedozwolone jest udzielanie jakichkolwiek informacji dotyczących faktu uczestnictwa i przebiegu terapii bez uprzedniej zgody osoby w niej uczestniczącej, a także ujawnianie czegokolwiek, co może przynieść szkodę pacjentowi, nawet za jego zgodą. Nie dotyczy to wymiany niezbędnych informacji między osobami biorącymi udział w procesie leczenia ani szczególnej sytuacji opisanej w punkcie 1. 6.
 4.6. Tajemnica psychoterapii może być ujawniona wyłącznie wtedy, kiedy przemawia za tym konieczność ochrony dobra wyższego rzędu (np. w przypadku istotnego zagrożenia zdrowia lub życia osoby uczestniczącej w terapii, lub innych osób) i to tylko wobec instytucji do tego upoważnionych.

 Zagrożone dobra 

Pierwszym zagrożonym dobrem są poważne i potencjalnie nieodwracalne uszczerbki na zdrowiu różnych mężczyzn.
Drugim zagrożonym dobrem jest zagrożenie zdrowia kuzyna terapeuty. W danym przypadku nie można powiedzieć z całą pewnością, że nastąpią nieodwracalne szkody, ale istnieje możliwość zagrożenia zdrowia.
Trzecim zagrożonym dobrem jest pomyślny przebieg terapii pacjentki.
Czwartym zagrożonym dobrem są Twoje kwalifikacje jako psychoterapeuty, ponieważ złamiesz kodeksowe zasady.

Potencjalne rozwiązania problemu i ich konsekwencje 

 1. Zachowanie tajemnicy zawodowej.  Możliwe konsekwencje tego wyboru:
  • jeśli okaże się, że spotkanie między Twoją pacjentką a kuzynem się odbędzie, istnieje możliwość uszczerbku na jego zdrowiu,
  • nie wiesz, czy w czasie braku działań z Twojej strony pacjentka nie będzie zarażać innych.
 2. Ujawnienie tajemnicy zawodowej kuzynowi, prosząc go o zachowanie tajemnicy. Możliwe konsekwencje tego wyboru: 
  • kiedy pacjentka dowie się od ciebie, że powiedziałeś kuzynowi o jej chorobie może całkowicie stracić zaufanie nie tylko do ciebie, ale również do terapii w ogóle.
  • kiedy pacjentka dowie się, że ujawniłeś informacje objęte tajemnicą zawodową, poczyni odpowiednie kroki byś został ukarany.

 Zapraszam do dyskusji

 Adriana Yavorska

wtorek, 15 stycznia 2019

Dylemat własny: "Przyjęcie"

 Jesteś psychoterapeutą i prowadzisz własny gabinet. Jedną z Twoich klientek jest kobieta w średnim wieku. Prowadzisz jej terapię od około pół roku, sesje odbywają się raz w tygodniu.
  Pewnego wieczoru uczestniczysz w przyjęciu urodzinowym swoich przyjaciół, połączonej z pierwszą rocznicą ich ślubu.
  Przyjęcie z założenia miało mieć charakter kameralny, ale na miejscu okazało się, iż grono nieco się powiększyło. Po przywitaniu się z przyjaciółmi i złożeniu życzeń, kierujesz się do salonu, by zająć miejsce przy stole. Nieoczekiwanie spostrzegasz swoją pacjentkę, która jest zajęta rozmową z inną osobą, której nie znasz. Na Twój widok uśmiecha się, a następnie powraca do przerwanej rozmowy.
  W pierwszej chwili nie dociera do Ciebie niedogodność tej sytuacji, jednak zanim sobie to uświadamiasz, słyszysz pytanie jej rozmówcy: „Wy się znacie? Skąd? Może mnie przedstawisz?”; nie ma wątpliwości, że dotyczy ona Ciebie, ponieważ poza waszą trójką w pokoju nie ma nikogo innego.

  Na czym polega dylemat?

 Jako psychoterapeuta nie powinieneś wchodzić z klientem w inne relacje aniżeli profesjonalna (terapeutyczna). Jednocześnie nie mogłeś przewidzieć, że Twoja klientka również zna Twoich znajomych i będzie obecna na przyjęciu, bo nie wspominali oni o tym, kogo zaprosili, a Ty o to nie pytałeś, zaś Twoja klientka również nic o tym nie mówiła, a poza tym nie możesz wnikać w jej relacje towarzyskie, gdyż nie dotyczy to obszaru udzielanej pomocy. Dodatkowo sytuację komplikuje fakt, iż według reguł ustalonego wspólnie kontraktu, klientka nie życzy sobie, aby ktokolwiek wiedział o udzielanej jej terapii i nie wyraża zgody na powitanie w miejscach publicznych.

  Kodeksowy kontekst problemu

 Kodeks etyczno-zawodowy psychologa PTP:
  21. Psychologa obowiązuje przestrzeganie tajemnicy zawodowej. Ujawnienie wiadomości objętych tajemnicą zawodową może nastąpić jedynie wtedy, gdy poważnie zagrożone jest bezpieczeństwo klienta lub innych osób. Jeśli jest to możliwe, decyzję w tej sprawie należy dokładnie omówić z doświadczonym i bezstronnym kolegą. Materiały poufne powinny być komisyjnie zniszczone, jeżeli zaistnieją warunki grożące ich ujawnieniem.
  22. Wnikanie w intymne, osobiste sprawy klienta dopuszczalne jest jedynie w takim zakresie, jaki wynika z celów pomocy psychologicznej.

 Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii:
  §10 Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem.
  1. Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii.

  Zagrożone dobra

 - poufność i tajemnica zawodowa
 - prywatność (nieporuszanie pewnych tematów)
 - autonomia informacyjna klientki (kontrola udzielanych innym informacji)
 - relacja profesjonalna

  Potencjalne rozwiązania problemu 

  •  zaprzeczenie faktu znajomości klientki
  •  wstrzymanie się od działania i oczekiwanie na reakcję klientki
  •  kłamstwo odnośnie okoliczności zawarcia znajomości
  •  potwierdzenie faktu znajomości z klientką bez podawania szczegółów
  Co należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji?

 - obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej
 - reguły ustalone w kontrakcie (anonimowość w sytuacjach publicznych)
 - ryzyko naruszenia prywatności klientki
 - naruszenie poufności (klientki i terapeuty)
 - nieprzewidywalność spotkania
 - zachowanie klientki względem terapeuty podczas potkania

  Konsekwencje każdego rozwiązania

 Zaprzeczenie faktu znajomości klientki
 Zaprzeczenie, iż znacie waszą klientkę jest oczywistym kłamstwem, co nie jest zgodne z ogólnymi regułami społecznymi i etycznymi (nie należy kłamać). Nawet, jeśli miałoby to służyć ochronie prywatności i anonimowości klientki oraz reguł ustalonego kontraktu, w dalszym ciągu jest postępowaniem etycznie nagannym (tym bardziej, że jako terapeuta możecie stanowić pewnego rodzaju wzór do naśladowania czy przykład dla swoich klientów – kłamstwo byłoby przykładem niewłaściwego zachowania). Ponadto, należy wziąć pod uwagę możliwość przeciwnej reakcji klientki (pomimo ustalonego kontraktu, może ona potwierdzić, że się znacie – nie musi jednak podawać okoliczności zawarcia znajomości lub może też w kwestii tej skłamać).

 Wstrzymanie się od działania i oczekiwanie na reakcję klientki
 Próba powstrzymania się od działań i biernego oczekiwania na reakcję klientki stanowi najmniej efektywną możliwość rozwiązania, ponieważ jest czasowo ograniczona (trudno bardzo długo zwlekać z reakcją w bezpośredniej interakcji) i prowadzić może do podejrzeń rozmówcy klientki oraz szeregu dalszych, być może bardziej niekomfortowych pytań (np. odnośnie okoliczności waszego poznania czy łączących was relacji).

 Kłamstwo odnośnie okoliczności zawarcia znajomości
 Kłamstwo odnośnie okoliczności, w jakich wasza znajomość została zawarta jest etycznie i społecznie naganne (nie należy kłamać), a ponadto sam fakt przyznania się do znajomości klientki, stanowi naruszenie reguł zawartych w kontrakcie.

 Potwierdzenie faktu znajomości z klientką bez podawania szczegółów
 Przyznanie, że znacie waszą klientkę byłoby zgodne z prawdą, a nie ujawniałoby charakteru łączącej was relacji i nie naruszałoby poufności klientki. Z drugiej strony potwierdzenie to, naruszałoby autonomię informacyjną klientki, prywatność oraz reguły ustalone w kontrakcie.

Zapraszam do dyskusji

Anna Brykczyńska

czwartek, 10 stycznia 2019

Dylemat: "Zakochana pacjentka"

Terapia pacjentki, która zgłosiła się do terapeuty w związku z problemami w relacjach z mężczyznami przybiera nieprzyjemny obrót dla terapeuty. Pacjenta jest w terapii od dwóch miesięcy. Zgłosiła się do niej za namową siostry, gdy ta dowiedziała, że pacjentka uwiodła konkubenta ich matki. Wzorzec podobnych relacji opartych na poszukiwaniu związków ze starszymi w pewien sposób niedostępnymi mężczyznami powtarzał się już w życiu pacjentki wielokrotnie. Związki trwały, krótko i kończyły się gwałtownie zawsze z inicjatywy partnerów co spotykało się z agresywną odpowiedzią pacjentki przejawiającą się gwałtownymi atakami słownymi i groźbami przyszłej zemsty za zranienie.
 Po zakończeniu ostatniego związku i względnej stabilizacji w życiu uczuciowym pacjentka od niedawna zaczęła przychodzić na sesje w coraz to bardziej odsłaniającym ciało ubraniu. Jednocześnie jej rozmowy z terapeuty zaczęły nabierać charakteru flirtu.  W końcu na jednej z sesji komunikuje mi iż jest w nim zakochana i nie wyobraża sobie życia bez niego.
 Terapeuta w odpowiedzi porównuje jej obecne uczucie to wzorca relacji jaki pacjentka przejawia we wszystkich zawieranych przez siebie związkach. Pojawienie tych uczuć przypisuje przeniesieniu, które ma miejsce w terapii. Pomimo tego pacjentka kontynuuje uwodzenie terapeuty.
 Niedługo po tej interwencji żona terapeuty mówi mu o dziwnej kobiecie, która przypatrywała się jej oraz ich córce zza ogrodzenia szkoły podstawowej. Mówi o tym iż kobieta wydawała się bardzo rozzłoszczona, a w opisie jej wyglądu terapeuta odnajduje podobieństwo do opisu przedstawionej pacjentki.
 Niedługo po tym zdarzeniu odbywa się kolejna sesja pacjentki, która zaczyna bardziej dopytywać go o jego życie rodzinne.
 Następnego dnia po rozmowie z pacjentką żona terapeuty mówi mu o tym iż rano powietrze w kołach jej samochodu zostało spuszczone przez co dość mocno spóźniła się do pracy.


 Na czym polega dylemat?
 Polega on na pojawieniu się możliwości zakłócenia spokoju rodziny terapeuty co w znacznym stopniu wpływa na jego podejście do terapii i jej sprawnego prowadzenia. Z jednej strony terapeuta nie ma realnych dowodów potwierdzających iż to właśnie pacjentka jest osobą, która niepokoi jego rodzinę. Z drugiej strony będąc w tak niekomfortowej sytuacji terapeuta nie jest w stanie zachować neutralnej postawy względem pacjentki.
 Jednocześnie pojawia się problem zamknięcia terapii bądź też odesłania pacjentki do innego terapeuty. Wybór takiego rozwiązania uniemożliwi prace na przeniesieniu czyli na przeniesionych na terapeutę reakcjach emocjonalnych które pacjentka odczuwała względem ważnych osób w przeszłości. Praca ta może być wciąż wznowiona u innego terapeuty.
 Na dodatek zamknięcie relacji może spowodować agresywną reakcje pacjentki, która powtarzała się w jej poprzednich związkach romantycznych, pomimo tego iż aktualna relacja jest relacją profesionalną pomiędzy terapeutą, a jego pacjentką. W tym konkretnym przypadku występuje podejrzenie, że pacjentka może wyładować tę agresje na rodzinie terapeuty. Potwierdza to opisywany wcześniej wzorzec relacji, który uaktywnił się w terapii, a który był obecny w całym życiu pacjentki. Wpływ na to może mieć również obecność przeniesienia.

 Kodeksowy kontekst problemu
 Kodeks etyczno-zawodowy psychologa PTP
 16. (...)Jeśli psycholog nie jest w stanie udzielić skutecznej pomocy wskutek braku kwalifikacji potrzebnych w danym wypadku lub powstania wadliwej relacji z klientem, kieruje go do innego psychologa lub do innego specjalisty.(...)
 21. Psychologa obowiązuje przestrzeganie tajemnicy zawodowej. Ujawnienie wiadomości objętych tajemnicą zawodową może nastąpić jedynie wtedy, gdy poważnie zagrożone jest bezpieczeństwo klienta lub innych osób. Jeśli jest to możliwe, decyzję w tej sprawie należy dokładnie omówić z doświadczonym i bezstronnym kolegą.
 28. Psycholog jako psychoterapeuta jest świadomy niebezpieczeństw wynikających z jego możliwości wpływania na innych ludzi, w związku z czym poddaje się superwizji lub konsultacji.

 Kodeks etyczny psychoterapeuty – sekcja naukowa terapii rodzin:
 7. Relacje terapeuty z innymi profesjonalistami i w życiu publicznym
 7.2. Psychoterapeuta jest zobowiązany do skierowania pacjenta do innego profesjonalisty, jeżeli jest to potrzebne w procesie diagnozy i psychoterapii
 8. Prawa psychoterapeuty
 8.1. Psychoterapeuta ma prawo odmówić prowadzenia psychoterapii, gdy uznaje, że nie jest w stanie podjąć się rzetelnej terapii.
 8.2. Psychoterapeuta ma prawo dbać o swoją dobrą kondycję psychiczną i fizyczną, jeśli nie pozostaje to w sprzeczności z wymogami procesu psychoterapii.

 Kodeks etyczny PTPP
 Relacje pomiędzy psychoterapeutą a pacjentem
 Psychoterapeuta psychodynamiczny unika wszelkich relacji towarzyskich z pacjentem, które mogłyby ograniczyć bezstronność relacji psychoterapeutycznej, a także pogorszyć rzetelność i skuteczność pracy psychoterapeuty.
 Jeśli psychoterapeuta psychodynamiczny z jakichkolwiek przyczyn przerywa psychoterapię, powinien wskazać możliwości alternatywnego leczenia.
 Prawa psychoterapeuty
 Psychoterapeuta psychodynamiczny ma prawo odmowy podjęcia leczenia, gdy uzna, że nie jest w stanie rzetelnie prowadzić psychoterapii, a także jeśli żądania pacjenta są nierealne albo szkodliwe dla niego lub otoczenia.

 Zagrożone dobra


 Pierwszym zagrożonym dobrem jest pomyślny przebieg terapii pacjentki. Zakończenie bądź też odesłanie jej do innego specjalisty przekreśli szanse prawidłowej pracy na przeniesieniu u pacjentki.

 Drugim zagrożonym dobrem jest poczucie bezpieczeństwa rodziny terapeuty. Pomimo braku jednoznacznych dowodów historia związków pacjentki, relacja żony, a także uszkodzenie samochodu, które zbiegło się w czasie z ostatnim spotkaniem na terapii pozwalają potwierdzać możliwość zagrożenia poczucia bezpieczeństwa rodziny terapeuty, co oddziaływać może pośrednio na prowadzoną przez niego terapię.  W tym przypadku odebrana zostaje możliwość przyjęcia neutralnej postawy oraz prowadzenia sumiennej terapii.

 Jednocześnie zagrożone jest zdrowie psychiczne terapeuty, który z powodu strachu może być narażony na przeżywanie całej gamy negatywnych emocji wliczając w to: niepokój, strach, gniew itp.

 Potencjalne rozwiązania problemu


 1. Zakończenie terapii i skierowanie pacjentki do innego terapeuty
 2. Kontynuowanie terapii
 3. Konsultacja z superwizorem w odniesieniu do prowadzonej terapii oraz decyzji co do sposobu w jaki terapeuta zdecyduje się odesłać pacjentkę do innego terapeuty.
 4. Zakończenie terapii, skierowanie pacjentki do innego terapeuty i namówienie żony do złożenia zawiadomienia.

 Konsekwencje każdego rozwiązania

 1. Działanie te w pewnym aspekcie zniweluje poczcie porzucenia, które pacjentka może mieć w związku z zakończeniem terapii. Pomimo tego występuje wciąż niepokój wynikający z agresywnej odpowiedzi pacjentki związanej z odrzuceniem jej miłości do terapeuty poprzez skierowanie jej do innego specjalisty. Jednocześnie nie rozwiąże to problemu terapeuty, który pomimo tego może wciąż bać się o poczucie bezpieczeństwa swojej rodziny.
 2. Kontynuowanie terapii wiąże się z rosnącym dyskomfortem terapeuty. W obecnej sytuacji nie możliwe jest zachowanie neutralnej postawy i rzetelnego prowadzenia terapii. Powyższe rozwiązanie pozwala jednak na zaprzeczenie dotychczasowemu wzorcowi relacji pacjentki z jednoczesnym upewnieniem się czy podejrzenia terapeuty na temat działania pacjentki w stosunku rodziny terapeuty są słuszne.
 3. Poddanie się superwizji w takiej sytuacji będzie niezwykle pomocne i umożliwi ogląd sytuacji z perspektywy osoby trzeciej. Terapeuta podczas superwizji może upewnić się w wyborze wyjścia z obecnej sytuacji. Jednocześnie konsultacja może ostudzić jego emocje związane z zaistniałą sytuacją. Pomoże w wyborze następnego terapeuty oraz umiejętności i szkoły psychoterapeutycznej z której powinien się wywodzić.
 4. Ostatnie rozwiązanie pozostaje analogiczne do rozwiązania pierwszego z tą różnicą iż terapeuta zyskuje większą pewność względem bezpieczeństwa własnej rodziny. Jednocześnie terapeuta konsultuje decyzje o zawiadomieniu policji z pacjentką informując ją iż wierzy w jej wersje niewinności. To pozwoli terapeucie zobaczyć reakcje pacjentki, a co za tym idzie, jeśli to rzeczywiście ona odpowiedzialna jest za powyższe działania, przepracować z nią ten temat. W przypadku braku takiej reakcji terapeuta pomimo tego zyskuje spokój o poczucie bezpieczeństwa własnej rodziny.


Zapraszam do dyskusji

 Adam Grys

Dylemat własny: „Gra o stawkę”

Jesteś psychoterapeutą z kilkuletnim stażem i prowadzisz własną praktykę. Twoim hobby są gry komputerowe. Zapisujesz się na weekendowy turniej jednej z popularnych gier e-sportowych. Gra ta należy do gatunku gier sportowych, a konkretnie jest ona symulacją piłki nożnej. W tej grze bardzo ważna jest kontrola własnych emocji i zachowanie spokoju, ponieważ każde nieprzemyślane zagranie może skutkować utratą bramki, co w konsekwencji może prowadzić do przegranej. Wzięcie udziału w turnieju wymaga opłaty w wysokości 250 zł. Nagrodą za pierwsze miejsce jest kwota 25 000 zł. Nagrody za lokaty w pierwszej „dziesiątce” również są atrakcyjne i wynoszą od 1000 zł za dziesiątą lokatę, do 10 000 zł za drugie miejsce. Turniej odbywa się na dużej hali sportowej, która została specjalnie przygotowana na to wydarzenie- na powierzchni boiska rozstawionych jest kilkanaście boksów, w których odbywają się poszczególne mecze. Między boksami swobodnie przechadza się liczna publiczność i gracze, którzy w danym momencie nie uczestniczą w rozgrywce. Całość wydarzenia relacjonowana jest także w internecie, za pośrednictwem portali społecznościowych. Ponadto widzowie mają dostęp do kamerek z poszczególnych boksów, przy czym oprócz obrazu rozgrywki, słyszą rozmowy graczy. Do turnieju przystąpiło prawie 100 zawodników, z czego znaczna większość z nich, w tym ty, występuje pod wymyślonymi nickami. Dobrze Ci idzie i udaje ci się zakwalifikować do najlepszej dziesiątki, przez co nawet wypadku przegranej czeka cię atrakcyjna nagroda. Jedynie poddanie meczu walkowerem skutkowałoby utratą nagrody.
Wchodzisz do boksu przygotowanego na twój następny mecz. Twój przeciwnik już na ciebie czeka i okazuje się, że to twój pacjent. Nie zauważyłeś go wcześniej, bo nie dość, że byłeś bardzo zaangażowany rozgrywaniem swoich meczów, to na hali panował ogromny tłok i zamieszanie. Co więcej, podobnie jak ty, występuje on pod wymyślonym nickiem, przez co nie mogłeś rozpoznać go na liście uczestników. Pacjent jest osobą młodą i uczęszcza jeszcze do liceum. Jesteś z nim w relacji terapeutycznej od kilku miesięcy i jednym z jego głównych problemów jest to, że nie potrafi kontrolować swoich emocji w sytuacjach związanych z byciem obserwowanym i oceniany przez autorytety (głównie rodziców i nauczycieli)- w takich sytuacjach zaczyna panikować, pocić się, ma problem, żeby się skupić i odczuwa bardzo silny dyskomfort. Dodatkowo masz świadomość, że w toku trwania terapii, sam urosłeś w jego oczach do miana autorytetu, któremu ufa. Ponadto jesteście teraz obserwowani przez liczną publiczność. Co robisz w tej sytuacji?

Na czym polega dylemat?

Sytuacja, w której się znalazłeś, wydaje się nie mieć prostego rozwiązania. Wziąłeś udział w turnieju jako osoba prywatna, niezwiązana w żaden sposób z pracą terapeutyczną, lecz nagle musisz się skonfrontować ze swoim pacjentem, który postrzega cię przede wszystkim jako terapeutę i co więcej, prawdopodobnie jako autorytet. Wiesz, że ma on problem z kontrolą swoich emocji podczas sytuacji związanych z obecnością autorytetów, co w przypadku tej gry, bardzo obniża jego szansę na wygraną i praktycznie uniemożliwia mu podjęcie uczciwej rywalizacji, ponieważ wymaga ona do graczy zachowania spokoju. Jako jego terapeuta, przypuszczasz, że w przypadku przegranej z autorytetem i to w sytuacji, w której jesteście obserwowani przez wiele osób, problemy pacjenta mogłyby się nasilić. Ponadto wiesz, że znajdujecie w sytuacji skrajnie publicznej, dlatego chcesz zachować anonimowość swojego pacjenta. Myśląc o swoim położeniu, masz też na uwadze, że sam włożyłeś wkład pieniężny w ramach wpisowego oraz kosztowało cię dużo wysiłku, by dostać się do tego etapu turnieju. Co więcej, jako że zakwalifikowałeś się do najlepszej dziesiątki, to czeka na ciebie gwarantowana nagroda pieniężna, która potencjalnie, w przypadku wygranej, może być jeszcze większa. Niestety stracisz ją w momencie poddania meczu walkowerem. Myślisz sobie, że każde twoje potencjalne zachowanie będzie miało wpływ na proces terapii i nie chcesz zawieść zaufania swojego pacjenta.

Kodeksowy kontekst dylematu


Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii:
§ 10 Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem
1.Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii.

Kodeks Zasad Etycznych Psychoterapeuty
Preambuła: W swoim działaniu psychoterapeuta ma obowiązek przestrzegania zasad etyki dotyczących kontaktów z pacjentem, to jest zasad odpowiedzialności, kompetencji, standardów moralnych i prawnych, poufności treści spotkań […]
Zasada 3. Relacje psychoterapeuty z osobą będącą w terapii
3.1. Zależność osoby (osób) leczonej nie może być wykorzystana w żaden sposób, emocjonalnie, materialnie ani poprzez naruszenie wolności i godności osobistej.
Zasada 5.a: Psychoterapeuta […] W procesie terapii psychoterapeuta przestrzega reguł stosowanego podejścia i nie angażuje się w inną relację niż terapeutyczna. [...]

Zagrożenie dobra

Zagrożone jest dobro pacjenta, ponieważ terapeuta, poprzez podjęcie z nim gry, może nieintencjonalnie przyczynić się do pogłębienia się jego problemów w sferze kontroli emocji. Co więcej, pacjent znalazł się w sytuacji, która bardzo obniża jego szansę na wygraną i praktycznie uniemożliwia mu podjęcie uczciwej rywalizacji. Potencjalnie zagrożona jest również anonimowość pacjenta, ponieważ znalazł się on w sytuacji rywalizacji ze swoim terapeutą, którą obserwuje bardzo wiele osób. Pacjent jest młodą osobą, która postrzega swojego terapeutę jako autorytet i mu ufa. Nieodpowiednie w jego ocenie zachowanie terapeuty mogłoby go bardzo zranić, zwłaszcza zważając na skrajnie publiczny charakter tej sytuacji.
Zagrożone jest również dobro terapeuty, ponieważ włożył on wkład pieniężny w ramach wpisowego oraz kosztowało go dużo wysiłku, by dostać się do tego etapu turnieju. Co więcej, jako zawodnik zakwalifikowany do najlepszej dziesiątki, czeka na niego gwarantowana nagroda pieniężna, która potencjalnie, w przypadku wygranej, może być jeszcze większa. Straci on ją jednak w przypadku poddania meczu walkowerem.

Potencjalne rozwiązania i ich konsekwencje

1.     Wzięcie udziału w rozgrywce.

1a. Wygrana terapeuty. Takie rozwiązanie byłoby najkorzystniejsze z prywatnej perspektywy terapeuty, ponieważ wiąże się z potencjalnymi korzyściami materialnymi. Niestety istnieje ryzyko pogłębienia problemów pacjenta. Moralnie wątpliwa wydaje się także kwestia wzięcia udziału w rozgrywce, w której jest się świadomym swojej przewagi nad przeciwnikiem, wynikającej z jego problemów w sferze kontroli emocji w specyficznych sytuacjach.
1b. Przegrana terapeuty. Takie rozwiązanie prawdopodobnie nie niosłoby za sobą ryzyka pogłębienia problemów pacjenta, jednak celowe przegranie meczu jest formą oszustwa, które dodatkowo może zostać dostrzeżone przez obserwującą publiczność. Inną kwestią tego rozwiązania, jest zachowanie dotychczasowej nagrody, jednak wiąże się utratą potencjalnego jej powiększenia.

Niezależnie od wariantu, samo pozostanie w rozgrywce, niesie za sobą ryzyko złamania zasady poufności pacjenta, ponieważ publiczność bacznie przygląda się rozgrywce i słyszy dialogi graczy.

2. Odmówienie wzięcia udziału w rozgrywce i poddanie meczu walkowerem.

Takie zachowanie pozwoliłoby uniknąć terapeucie gry z przeciwnikiem, nad którym ma się przewagę, zachowałby anonimowość pacjenta i pozwoliłoby mu uniknąć sytuacji związanej z bardzo silnym dyskomfortem. Jednak z perspektywy terapeuty wiązałoby się to realną startą korzyści materialnych.

Zapraszam do dyskusji,

Maciej Cieślukowski

czwartek, 3 stycznia 2019

Dylemat własny: "Etyka badacza"

Jesteś psychologiem pracującym na uczelni wyższej jako wykładowca oraz badacz. Zbiegiem okoliczności dostrzegasz jak Twój kolega po fachu samodzielnie wypełnia kwestionariusze do swoich badań. Niedawno Ci o nich opowiadał. Mówił wówczas, że ma prowadzić badania za pomoca specjalnego programu, który bedzie gotowy za trzy miesiące. Całe zajście obserwujesz przez uchylone drzwi do jego gabinetu. W czasie Twojej kilkuminutowej obserwacji, widzisz iż coś robił co najmniej z sześcioma kwestionariuszami. Dużo o tym nie myślisz.
Niemal miesiąc później, dowiadujesz się, że zamierza on przedstawić w znanym programie porannym w telewizji swoje badanie dotyczące poziomu inteligencji i głosowania na wybrane partie polityczne. Przypominasz sobie, że to jest to badanie, o którym Ci opowiadał, z kwestionariuszami do którego widziałeś, że coś robił. Wydaje Ci się, że nie przeprowadził jeszcze tych badań. Jesteś niemal pewien/na, że Twój kolega sfałszował to badanie, a teraz licząc, że nikt się nie zorientuje, chce przedstawić je w mediach. Jesteś zdania, iż upowszechnianie sfałszowanych badań nie tylko rujnuje reputację psychologów, ale często tworzy też mity, które mogą zagrażać etosowi zawodu. Decydujesz się w jakiś sposób zareagować na tę sytuację. Co robisz?
Na czym polega dylemat?

Mimo tego, iż jesteś niemal pewien/pewna, że Twój kolega sfałszował badanie, nie masz na to żadnych dowodów. Istnieje też możliwość, że ten kolega jednak nie sfałszował badania. Jednocześnie obawiasz się, jak poinformowanie władz uczelni wpłynie na Twoją reputację, w końcu w Polsce nie patrzy się przychylnie na „donosicieli”. Nie wiesz czy wybrać dobro własne, czy dobro nauki.

Zagrożone dobra

1. Uczelnia, która pozwala się upowszechniać sfabrykowane badania może być spostrzegana negatywnie, podobnie badacz-psycholog, który takie badania prowadzi.
2. Ty, jeśli „doniesiesz” możesz być spotrzegrany/a jako osoba niegodna zaufania, „donosiciel”.
3.Jeśli te badania ukażą się w mediach ludzie mogą nabyć fałszywą wiedzę, co z kolei może prowadzić do licznych konfliktów i nieporozumień.

Kodeksowy kontekst problemu

Kodeks Etyczno - Zawodowy Psychologa
6. Psycholog udostępnia własny dorobek naukowy, przestrzegając zasad odpowiedzialności zawodowej, dobra osoby i dobra społecznego.
10. Psycholog nie jest obojętny na odstępstwa od zasad etyki zawodowej ze strony innych psychologów. Stwierdzając nieetyczne postępowanie kolegi w sprawach zawodowych lub dowiadując się o takim zachowaniu, psycholog stara się przekonać go o niewłaściwości jego czynów, korzystając gdy trzeba, z pomocy innych kolegów. Jeśli taka interwencja okazuje się nieskuteczna, psycholog zgłasza sprawę do zarządu oddziału PTP, który określa dalszy sposób jej załatwienia.
29. Psycholog w roli badacza zdaje sobie sprawę z tego, że wyniki badań naukowych nie tylko stanowią poszerzenie obszaru ludzkiej wiedzy, lecz mogą także być wykorzystane w praktyce społecznej. Psychologia ze względu na swą bliskość z życiem społecznym jest tą dziedziną nauki, której wyniki mogą być nadużywane w celu kształtowania przekonań i zachowania ludzi. Podejmując badania naukowe psycholog starannie rozważa ich stronę etyczną, a zwłaszcza możliwe pozytywne i negatywne konsekwencje udostępnienia wyników badań i ich wykorzystania w praktyce społecznej.
50. Upowszechniając wiedzę psychologiczną, psycholog dba o zgodność przekazywanych treści ze współczesnym stanem nauki, uwzględnia różnice między hipotezami i dobrze udokumentowanymi twierdzeniami i w sposób rzetelny przedstawia praktyczne możliwości psychologii. Szczególnie starannie psycholog przedstawia te treści, które są niezgodne z obiegową wiedzą psychologiczną lub podatne na różnorakie interpretacje.

Kodeks Etyki Pracownika Naukowego
4.1 Do najpoważniejszych przewinień, szczególnie godzących w etos badań naukowych, należą fabrykowanie i fałszowanie wyników badań, które stanowią rażące naruszenie podstawowych zasad uprawiania nauki, a także plagiatowanie, będące niedopuszczalną forma przewinienia przeciwko innym badaczom(...).
4.3. Główna odpowiedzialność za postępowanie z ujawnionymi przypadkami nadużyć spada na pracodawców (...). Reakcja na zachowania niezgodne z etyką w nauce powinna zależeć od wagi nadużycia, od tego czy zostało ono popełnione celowo, od jego skutków oraz innych okoliczności obciążających bądź łagodzących (...).

Potencjalne rozwiązania problemu i ich konsekwencje

1. Zignorowanie działania kolegi. Możliwe rezultaty tego wyboru:
a) Jeśli okaże się, że nie sfałszował wyników, jego badania nikomu nie zaszkodzą.
b) Jeśli okaże się, że wyniki były sfałszowane, możliwym jest, że upowszechnioną zostanie nieprawdziwa wiedza. Jeśli kiedykolwiek ktoś dowie się, iż było to fałszerstwo Tobie nic się nie stanie, gdyż nikt nie wie, że o wiedziałeś o fałszerstwie, ale opinia o Twojej instytucji może ucierpieć.
Może również wyjść na jaw, iż miałeś/aś podejrzenia co do nieprawdziwości wyników i nikomu tego nie zgłosiłaś/eś.
2. Rozmowa z kolegą i poinformowanie go o swoich wątpliwościach co do jego badań, gdyż widziałeś/aś jak robił coś z kwestionariuszami. Możliwymi wynikami takiego rozwiązania są:
a) kolega kłamie, iż nie sfałszował wyników, gdy w rzeczywistości to uczynił. 
b) kolega mówi, że nie sfałszował wyników i rzeczywiście tego nie zrobił. Może wtedy zdenerwować się, iż podglądałeś/aś co robił, albo pochwalić Twoje zgodne z etyką zachowanie.
c) kolega przyznaje się do sfałszowania wyników. Może wtedy zdecydować się do wycofania swojego wystąpienia, bądź też nie. Jeśli wycofa wystąpienie nic się nie dzieje. Jeśli nie wycofa wystąpienia, możesz nie zareagować, albo możesz zgłosić sytuację do władz uczelni.

3. Zgłaszasz sytuację bezpośrednio do władz uczelni. Możliwe są następujące rezultaty:
a) Okazuje się, iż kolega rzeczywiście sfałszował badania. Może zostać nadana Ci etykieta „donosiciela”. Kolega prawdopodobnie traci pracę, albo otrzymuje reprymendę ponieważ nie upublicznił jeszcze tych wyników.
b) Okazuje się, iż kolega nie sfałszował badania. Ludzie mogą stracić zaufanie do Ciebie.


Zapraszam do dyskusji

Radosław Trepanowski

Dylemat własny: "Kupowanie testu"

Jesteś pracownikiem poradni psychologiczno-pedagogicznej. Wprowadzono niedawno do poradni nowe narzędzie diagnostyczne służące do pomiaru inteligencji werbalnej oraz niewerbalnej. Dyrektor poradni nakazuje pracownikom korzystać z tego narzędzia, ponieważ uważa, że jest to dobre narzędzie. Ty jednak po bliższym zapoznaniu się z właściwościami psychometrycznymi testu widzisz, że jest on bardzo nierzetelny oraz nie sprawdzono jego trafności w tym obszarze. Zgłaszasz dyrektorowi swój problem z narzędziem, ten jednak mówi, że masz nim badać, bo kupił 10 takich zestawów i szkoda, żeby stały nieużywane. Myślisz, że możesz wykorzystać bardziej trafne narzędzie do pomiaru inteligencji (jak np. WISC-R, Test Matryc Ravena, Stanfordzą Skalę Inteligencji Bineta), okazuje się jednak, że Dyrektor regularnie sprawdza sprawozdania z badań, aby wiedzieć kto korzystał z tego narzędzia.
Miesiąc później jesteś na szkoleniu w innym mieście, gdzie spotykasz znajomego, który jest dyrektorem innej placówki. Ten opowiada Ci historię, jak przedstawiciele instytucji sprzedającej narzędzia próbowali go nakłonić do kupna przez poradnię właśnie tego narzędzia, które jest w Twojej poradni. Kiedy odmówił, przedstawiciele oferowali, że 50% pieniędzy, które poradnia wyda na te narzędzie powędruje do jego kieszeni, pod warunkiem, że będzie przebadanych nim minimum 100 osób w przeciągu każdego miesiąca przez rok, a pozyskane dane dodatkowo zostaną wysłane do tejże instytucji. Oburzony przegonił ich.
Czujesz złość, gdyż podejrzewasz, że dyrektor Twojej placówki mógł skorzystać z takiej oferty i ze względu na to, teraz przymusza Ciebie, Twoje koleżanki i kolegów do korzystania z wadliwego narzędzia. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że korzystanie z kiepskich narzędzi prowadzi do równie kiepskich i niedokładnych diagnoz. W przypadku testu inteligencji skorzystanie z wadliwego narzędzia może być szczególnie niebezpiecznym gdyż niedokładny pomiar może stygmatyzować młodego człowieka na całe życie. Może to również wpłynąć na sposób jego nauczania. Chcąc uniknąć tych niepożądanych efektów diagnoz, decydujesz się coś zrobić w sprawie tych narzędzi. Nie masz jednak na to żadnych dowodów na nieprawne działanie dyrektora. Jakie i czy w ogóle podejmujesz działania?

Na czym polega dylemat?

Jesteś zobowiązany/a przez swoją instytucję do korzystania z wadliwego narzędzia, za pomocą którego wykonane diagnozy mogą okazać się szkodliwe dla badanych. Co więcej, narzędzie to z wątpliwych powodów wykorzystywane jest w Twojej poradni, gdyż możliwym jest, że dyrektor dał się przekupić w zamian za zakup tego testu. Brakuje Ci dowodów.

Zagrożone dobra

1. Przede wszystkim zagrożony jest dobrobyt osób badanych, które poddane będą diagnozie wadliwymi narzędziami, przez co mogą być niepoprawnie zdiagnozowani, a w efekcie czego mogą być przypisane im, być może na całe życie, piętnujące je etykiety.
2. Zagrożone mogą być również dobro finansowe, reputacja, a może nawet wolność osobista dyrektora placówki, jeśli okaże się, że postąpił niezgodnie z prawem.
3. W sytuacji niezgłoszenia problemu, opinia społeczna o Tobie i Twojej placówce może ulec pogorszeniu, gdyż ludzie winę za niepoprawne diagnozy będą przypisywać bezpośrednio Twojej osobie/Twoim kolegom i koleżankom.

Kodeksowy kontekst problemu

Kodeks Etyczno - Zawodowy Psychologa
13. Psycholog nie może akceptować warunków pracy, które ograniczają jego niezależność zawodową, a zwłaszcza takich, które uniemożliwiają stosowanie zasad etyki zawodowej. Psycholog powinien domagać się poszanowania dla własnej niezależności, bez względu na pozycję jaka zajmuje w hierarchii zawodowej. Każdy psycholog ma obowiązek występować w obronie niezależności swych kolegów.
26. Gdy w swoich czynnościach zawodowych psycholog zostanie uwikłany w konflikt interesów, zarówno między osobami, jak między osobami i instytucja, postępuje tak, aby nie spowodować szkody dla którejkolwiek z zainteresowanych stron. Jeśli w grę wchodzi konflikt między interesami osoby i instytucji, psycholog zachowuje bezstronność.

Kodeks Karny
Art. 228. § 1. Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 228. § 5. Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową znacznej wartości albo jej obietnicę,podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Potencjalne rozwiązania problemu i ich konsekwencje

1. Ignorujesz problem. Możliwy rezultat decyzji:
a) Wiele osób otrzymuje niepoprawną diagnozę ze względu na korzystanie ze złego narzędzia przez psychologów. Ośrodek i pracujący tam psychologowie tracą reputację.

2. Konfrontujesz dyrektora. Możliwe rezultaty decyzji:
a) Dyrektor przyznaje się do czynu i obiecuje jak najszybciej przestać przymuszać psychologów w ośrodku do korzystania z tego narzędzia.
b) Dyrektor przyznaje się do czynu i nic nie robi, uważając, że i tak nic nie zdziałasz bez dowodów. Możesz wtedy zgłosić problem gdzieś dalej, bądź zignorować go.
c) Dyrektor twierdzi, że nie wziął łapówki. Próbujesz go przekonać do tego, aby przestał przymuszać psychologów w ośrodku do korzystania z tego narzędzia, lecz on się nie zgadza.
d) Dyrektor nie przyznaje się do czynu, gdyż go nie popełnił. Wtedy może dać się przekonać do zaprzestania korzystania z tego narzędzia, bądź też nie.

3. Zgłaszasz na policję podejrzenie korupcji. Jeśli śledztwo okaże się sukcesem, dyrektor traci stanowisko i idzie do więzienia. Jeśli śledztwo nie będzie sukcesem, psychologowie w poradni dalej korzystają z tego narzędzia. Ty możesz narazić się na proces cywilny z powództwa dyrektora.

Zapraszam do dyskusji

Radosław Trepanowski

Dylemat wlasny: "Problem stażysty"

 Jesteś studentem V roku psychologii. Zostałeś przyjęty na staż psychologiczny, który otrzymałeś ,,na własną rękę’’ (nie jest to staż w ramach studiów) na Oddziale Kardiologicznym w Szpitalu Wojewódzkim. Twoje zadania to przeprowadzenie konsultacji psychologicznych pacjentów nowo przyjętych, sporządzanie opinii przy pomocy pracującej tam pani psycholog oraz pomoc w prowadzeniu badań naukowych. Twoim zadaniem jest poinformowanie pacjentów o badaniu nt. dobrostanu pacjentów chorujących na choroby serca, rozdanie ankiet i w przypadku wyrażenia zgody na badanie, zebranie uzupełnionych ankiet oraz wpisanie wyników do bazy danych. Ankieta zawiera pytania kwestionariuszowe (zamknięte) oraz miejsce na uwagi własne. Badani otrzymują informację, że ich dane są chronione i pozostają anonimowe, jednak zgoda na badanie musi zostać wyrażona, co wymaga podpisu – imienia i nazwiska. Owa zgoda jest połączona z ankietą, to znaczy znajduje się w zbiorczym pliku, który dostaje pacjent. Podczas wpisywania wyników ankiet do bazy danych, zauważasz, że w jednej z ankiet, w miejscu ,,refleksje własne’’ ktoś umieszcza informację, że od dłuższego czasu myśli o samobójstwie, uważa, że jego życie jest bez sensu,  zbliża się matura i nie radzi sobie z chorobą, ale nie chce nikogo martwić.
Na czym polega dylemat?

 Student psychologii staje przed problemem, czy ujawnić psychologowi i/lub lekarzowi prowadzącemu informację o myślach samobójczych, jakiej dostarcza ankieta, w celu ewentualnego uniknięcia zagrożenia życia pacjenta.
 Do kogo powinien zwrócić się stażysta? Do psychologa? Do lekarza? Czy w przypadku braku zainteresowania osoby kompetentnej student powinien zostawić sprawę naturalnemu biegowi? Czy powinien sam zidentyfikować pacjenta i wyszukać go w celu odbycia z nim rozmowy. Jeśli tak, to w jaki sposób, skoro to nie on jest badaczem?
 Czy powinien naruszyć zasadę o anonimowości danych osobistych i dzięki podpisanej zgody, zidentyfikować pacjenta i dokonać interwencji? Jaka ma to być interwencja, skoro pacjenta nie ma już na oddziale, ponieważ czas pobytu pacjenta to około 3 dni?
  

 Kodeks etyczno-zawodowy psychologa PTP

 22. Psychologa obowiązuje przestrzeganie tajemnicy zawodowej. Ujawnienie wiadomości objętych tajemnicą zawodową może nastąpić jedynie wtedy, gdy poważnie zagrożone jest bezpieczeństwo klienta lub innych osób. Jeśli jest to możliwe, decyzję w tej sprawie należy dokładnie omówić z doświadczonym i bezstronnym kolegą. Materiały poufne powinny być komisyjnie zniszczone, jeżeli zaistnieją warunki grożące ich ujawnieniem.

 25. Korzystając z pomocy personelu pomocniczego bez pełnych kwalifikacji (np. asystenci psychologiczni, studenci, pielęgniarki itp.) psycholog odpowiada za realizację zasad etyki zawodowej. W szczególności psycholog powiadamia asystentów o obowiązku bezwzględnego przestrzegania tajemnicy zawodowej, z wyjątkiem zagrożenia bezpieczeństwa osób, a materiały powierzone asystentom do opracowania zabezpiecza w miarę możliwości przed imienną identyfikacją

  Kodeks Etyczny APA (http://paluchja-zajecia.home.amu.edu.pl/etyka/etyka_kodeksy.doc)

 Zasada A: Kompetencja

 Psychologowie starają się utrzymać wysoki standard kompetencji w swojej pracy. Uznają oni istnienie barier swoich poszczególnych umiejętności i ograniczeń swojej specjalistycznej wiedzy. Dostarczają jedynie te usługi i używają jedynie tych technik, co do których są wykwalifikowani przez zdobyta wiedzę, szkolenia i doświadczenie.

 Kodeks cywilny

 Art. 162 § 1 k.k
 Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,  podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 Psychologowi, który ma świadomość, że danej osobie grozi bezpośrednie niebezpieczeństwo popełnienia samobójstwa, a mimo to nie podejmie żadnych nieryzykownych dla siebie działań zmierzających do zapobieżenia temu skutkowi (przynajmniej nie wezwie innych służb pomocowych), może zostać przedstawiony zarzut nieudzielania pomocy osobie w niebezpieczeństwie i grozić sankcja z art. 162 § 1 k.k -  źródłem jest artykuł :  Małgorzata Szeroczyńska (
2012) Odpowiedzialność karna psychoterapeuty w przypadku samobójstwa pacjenta, Prokuratura  i Prawo 4, 34-56 (http://paluchja-zajecia.home.amu.edu.pl/etyka/samobojstwo_2szeroczynska.pdf)

 Czyje dobro może być naruszone?

 Dobro pacjenta - w sytuacji nie podjęcia interwencji, istnieje ryzyko, że pacjent przejdzie do czynu lub podejmie próbę samobójczą.
 Kompetencja studenta/psychologa - w sytuacji wyszukania pacjenta może okazać się, że komentarz był jedynie próbą zwrócenia na siebie uwagi. Poszukiwanie i rozwinięcie sieci wsparcia u psychologa, czy lekarza może przyczynić się do tego, że student będzie uważany za osobę mało kompetentną, która wszystko uważa za istotne. Co może mieć u podstaw trochę egoistyczne podejście, co mówiąc precyzyjniej oznaczałoby, ze student w obawie przed kompromitacją własnej osoby nie podejmie działań. Z drugiej strony, w sytuacji braku interwencji i negatywnego rozwiązania sytuacji (pacjent podejmuje próbę samobójczą), możemy być posądzeni o brak reakcji, zignorowanie sygnałów świadczących o niebezpieczeństwie i narażenie pacjenta na śmierć

 Jakie są potencjalne rozwiązania tego problemu?

     Możesz nie podejmować żadnej interwencji, to znaczy, nie zwracasz uwagi osobie kompetentnej, aby skontaktowała się z pacjentem, samodzielnie nie podejmujesz próby kontaktu z pacjentem oraz nie podejmujesz interwencji psychologicznej. stwierdzając, że pacjent chciał jedynie zwrócić na siebie uwagę lub po prostu zakomunikować, że jest mu ciężko, bo jest w trudnym okresie rozwojowym. W przeciwnym razie, sam przyszedłby po pomoc.
     Możesz przedstawić całą sytuację psychologowi, który się Tobą ,,opiekuje’’ i jest osobą uprawnioną do podjęcia jakiejkolwiek interwencji, i prawdopodobnie wie, co w takiej sytuacji zrobić.
     Możesz dyskretnie powiedzieć o tej sytuacji lekarzowi prowadzącemu i poprosić, by ,,pod pretekstem’’ i tak koniecznego odbioru wyników lekarz zasugerował, by pacjent spotkał się z psychologiem.
     Możesz na własną rękę wyszukać numeru pacjenta i powiedzieć, że w sytuacji wpisywania wyników do bazy danych, natrafiliśmy na informację, która wskazuje na ryzyko popełnienia samobójstwa i nie mogliśmy przejść wobec niej obojętnie, dlatego zdecydowaliśmy się złamać zasadę anonimowości i wyszukać numeru pacjenta, by sprawdzić, czy potrzebuje pomocy.

Co należy wziąć pod uwagę podejmując decyzję?

    Dobro pacjenta: pacjent może popełnić samobójstwo
    Reputacja szpitala: w przypadku popełnienia przez pacjenta samobójstwa, na pracowników szpitala może zostać zrzucona odpowiedzialność za to, co się stało. Szpital jako placówka może być od tej pory traktowany jako placówka nie posiadająca wystarczająco kompetentnego personelu i nie dostarczająca takiego poziomu opieki, który zapewnia bezpieczeństwo.
    Reputacja stażysty: może być uważany za osobę, która zlekceważyła informację dotyczącą myśli samobójczych, a w przypadku popełnienia czynu przez pacjenta jako ktoś, kto mógł zainterweniować, a  tego nie zrobił. Może spaść na niego odpowiedzialność za śmierć pacjenta.

      Zapraszam do dyskusji.

     Agata Celejewska