czwartek, 19 grudnia 2019

Dylemat własny: "Remont"

Jesteś terapeutą, seksuologiem w małym mieście, wszyscy się tam dość dobrze znają. Inny mieszkaniec tego miasta jest właścicielem jedynej firmy oferującej usługi remontowo – budowlane „MONTBUD Strzałkowski”. Jest on również twoim pacjentem, nikt o tym nie wie. Pacjentowi zależy na tym by nikt się tego nie dowiedział, mówi on, że bardzo się boi ujawnienia tego faktu, ze względu na relacje rodzinne i biznesowe. 
Planujesz w ciągu najbliższych trzech miesięcy remont domu jednorodzinnego o powierzchni 100 m2; malowanie, prace murarskie, remont kuchni oraz ocieplanie budynku. Musisz do tego zadania wynająć fachowca - oczywistym, a dodatkowo polecanym wyborem przez Twoich znajomych jest firma Twojego pacjenta „MONTBUD Strzałkowski” Na razie nie rozmawiałeś o tym z pacjentem, jednak jesteś przekonany, że jego firma z chęcią wykona dla Ciebie remont. Oczywiście mógłbyś znaleźć inną firmę zajmującą się podobnymi pracami, jednak nie miałbyś do niej takiego zaufania, a zależy ci na wysokiej jakości remontu. Z opowieści pacjenta wiesz, że jako właściciel firmy często udziela on rabatów mieszkańcom miasta (nie robi tego jednak zawsze, jednak zazwyczaj oferuje atrakcyjną cenę swoim sąsiadom, rodzicom kolegów i koleżanek jego dzieci ze szkoły itd.) Jest to dla ciebie dodatkowy powód do zmartwień i dylematów, ponieważ nie chcesz wykorzystywać relacji z pacjentem do otrzymania zniżki.
Na czym polega dylemat?
Dylemat polega na tym, że terapeuta jest w sytuacji, w którym musi wybierać pomiędzy uwikłaniem się w podwójną relacje, a narażeniem poufności. Ten pacjent jest cenionym specjalistą, wybranie go na osobę, której zleci remont swojego domu sprawi, że wejdą oni w podwójną relację. Terapeuta jest przekonany, że nie wybranie go jednak spowoduje, iż inni mieszkańcy miasteczka mogą domyślić się, że jest on pacjentem tego terapeuty, a to łamałoby przyrzeczenie poufności.
 
Kodeksowy kontekst problemu
Kodeks etyki zawodowej psychoteraputy Polskiej Federacji Psychoterapii:
§ 10
Relacje między psychoterapeutą i pacjentem/klientem
1.Psychoterapeuta stara się pozostawać wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem podczas procesu psychoterapii
§ 3
Przeciwdziałanie cierpieniu w procesie psychoterapii
1.Psychoterapeuta podejmuje wysiłek zgodnie z najlepszą praktyką psychoterapeutyczną, by zminimalizować ewentualną dotkliwość czy cierpienie swoich pacjentów/klientów czy osób, z którymi prowadzi superwizję - tam, gdzie są nieuniknione i przewidywalne.
 
Kodeks etyczny Polskiego Towarzystwo Seksuologicznego
II. Seksuologia kliniczna
21. Seksuolog powinien dbać o zachowanie właściwych granic i ról w relacji terapeutycznej. Relacja terapeutyczna nie powinna być łączona z relacjami osobistymi, towarzyskimi i zawodowymi
 
Zagrożone prawa (dobra):
- poufność i tajemnica zawodowa
- autonomia informacyjna klienta
- kontakt terapeutyczny
- pomyślny przebieg terapii
- relacje rodzinne pacjenta
- relacje biznesowe pacjenta
 
Potencjalne rozwiązanie i ich konsekwencje dla problemu:
- Zatrudnienie innego fachowca
Terapeuta uniknie uwikłania się w podwójną relacje, jednak środowisko pacjenta być może dowie się, że korzysta on z pomocy terapeutycznej. Nie wiemy również jak pacjent zareaguje na wybranie innego specjalisty.
- Zatrudnienie firmy swojego pacjenta
Terapeuta ochroni tożsamość pacjenta jednak wykorzysta niejako znajomość z pacjentem do własnych korzyści finansowych i zachwieje relacją terapeutyczną.
- Zatrudnienie swojego pacjenta, ale nieprzyjęcie rabatu
Terapeuta ochroni tożsamość pacjenta, zachwieje ich relacją terapeutyczną, jednak uniknie wykorzystania pacjenta do uzyskania korzyści finansowych.
- Porozmawianie z pacjentem o swoim dylemacie
Podzielenie się swoimi wątpliwościami może wzmocnić relacje psychoterapeutyczną, jednak najprawdopodobniej po rozmowie z pacjentem, terapeuta nie będzie mógł zatrudnić innego fachowca. Dodatkowo kodeks etyczny obowiązuje terapeutę i to on powinien go przestrzegać, a nie pacjent.  
- Konsultacja dylematu z superwizorem, kolegą po fachu z uszanowaniem zasady poufności.
Jest to wyjście potencjalnie pomocne – być może terapeuta uzyska dobrą radę, nie będzie on również jedyną osobą odpowiedzialną za wybrane rozwiązanie. Tym sposobem jednak terapeuta może poczuć się całkowicie zwolniony z podjęcia decyzji i „zepchnąć” obowiązek przestrzegania kodeksu etycznego na kogoś innego.

Zapraszam do dyskusji
Weronika Młodzikowska