Jesteś psychoterapeutą z wieloletnim stażem. Po wcześniejszej konsultacji telefonicznej do Twojego gabinetu wchodzi młoda dziewczyna, jest osobą pełnoletnią. Witając się z Tobą widzisz, że jest podenerwowana i roztrzęsiona. Rozpoczynając rozmowę, pacjentka opowiada Tobie, że pierwszy raz jest w gabinecie psychoterapeutycznym i strasznie się stresuje. Po próbach uspokojenia pacjentki zaczyna opowiadać o swojej kochającej rodzinie, szkole, zainteresowaniach, po czym znów zaczynają drżeć jej ręce i słychać łamiący się głos. Po chwili ciszy dziewczyna mówi, że jest sprawa z którą nie potrafi sobie poradzić i o której nikomu jeszcze nie mówiła – została zgwałcona. W wyniku gwałtu zaszła w ciążę i by ukryć całą sytuację poddała się aborcji, był to 7 tydzień ciąży. Czuje wobec siebie odrazę, uważa, że to z jej winy doszło do gwałtu. Opowiada, że nie chce zasypiać ponieważ cały czas śnią się jej sceny związane z gwałtem. Mówi, że nikomu o tym nie mówiła, gdyż jest jej wstyd i boi się reakcji otoczenia w związku z decyzją o usunięciu ciąży. Czas spotkania dobiega końca i młoda dziewczyna umawia się na spotkanie w przyszłym tygodniu. W trakcie drugiego spotkania rozmawiasz z pacjentką na temat wcześniejszej sesji i powracasz do motywu gwałtu i aborcji. Próbujesz uświadomić dziewczynę, że jeżeli doszło do intymnego zbliżenia bez zgody pacjentki to jest to gwałt – czyn karalny. Skupiasz się na pacjentce i z troską próbujesz uświadomić, że nie w niej leży wina za to, czego dopuścił się sprawca. Pytasz o powód zgłoszenia się do psychologa a nie zgłoszenia sprawy na policję czy też do prokuratury. Pacjentka z przerażeniem mówi, że nie chce żeby ktokolwiek więcej wiedział o tym, że została zgwałcona i nigdzie dalej tego nie zgłosi – nie wyraża zgody na wyjawienie tajemnicy, którą dzieli się po raz pierwszy. O usunięciu ciąży mówi zdawkowo, omija pytania dotyczące miejsca dokonania aborcji. Informujesz pacjentkę, że gwałt jest czynem zabronionym i zgodnie z prawem masz społeczny obowiązek zgłosić to odpowiednim organom. W trakcie dalszej rozmowy z psychologiem pacjentka z uśmiechem na ustach zaczęła opowiadać zupełnie inną historię, niż ta, która była przedmiotem pierwszego spotkania. Tłumaczyła, że ostatnie dni były dla niej bardzo stresujące, nie miała z kim porozmawiać i chciała jedynie zwrócić na siebie czyjąś uwagę. Próbując porozmawiać z pacjentką na temat powodu usiłowania zwrócenia uwagi na siebie słyszysz jedynie, że nie ma z kim porozmawiać na temat swojego gorszego samopoczucia, po czym ucina rozmowę. Co robisz w tej sytuacji ?
Na czym polega dylemat
Psycholog stoi wobec problemu związanego z posiadanymi przez niego informacjami o możliwości popełnienia przestępstwa, a zatem zgodnie z prawem - obowiązku jego ujawnienia, co wiąże się ze złamaniem kodeksu etycznego i nieposzanowaniem praw własnej pacjentki versus dochowania tajemnicy zawodowej, co wiąże się z przestrzeganiem kodeksu etycznego psychologa i poszanowaniem praw pacjentki lecz porzuceniem moralnego zachowania będącego w zgodzie z kodeksem prawa. Musi brać pod uwagę stan psychiczny, w którym znajduje się pacjentka co jest trudne z racji posiadania sprzecznych ze sobą informacji.
Czy istnieje jakiś kontekst kodeksowy/prawny problemu?
Kodeks Etyczno-Zawodowy Psychologa Polskiego Towarzystwa Psychologicznego:
17. Psycholog respektuje system wartości klienta i jego prawo do podejmowania własnych decyzji. – Psycholog wyjawiając informacje, łamie podstawowe wartości pacjentki (prywatności, intymności, autonomii)
21. Psychologa obowiązuje przestrzeganie tajemnicy zawodowej. – Pacjentka nie wyraża zgody na wyjawienie informacji powierzonych psychologowi. Nie ma zagrożenia dla życia i bezpieczeństwa pacjentki i innych osób, obowiązuje go dotrzymanie tajemnicy zawodowej.
25. Psycholog zachowuje wrażliwość etyczną, nie unika rozstrzygania konfliktów moralnych, lecz stara się je dostrzegać, dokładnie rozważa sytuację i podejmuje decyzje kierując się własnym rozeznaniem, w oparciu o naczelne wartości etyczne swojego zawodu. Nawet nie akceptując postępowania osoby, psycholog powinien starać się jej pomóc. – Obecna sytuacja jest trudna, gdyż stawia psychologa wobec dylematu : kierować się przepisami prawa oraz własną moralnością i zgłosić (co łamie powyższe zasady, jest niezgodne z kodeksem etycznym) vs nie zgłosić, być przeciw prawu lecz być w zgodzie z kodeksem etycznym oraz poszanowaniem praw pacjentki.
Kodeks Zasad Etycznych Psychoterapeuty:
ZASADA 4. POUFNOŚĆ Zasada generalna: Psychoterapeuta jest zobowiązany w pierwszym rzędzie szanować poufność informacji otrzymanych od klientów w trakcie pracy psychoterapeutycznej. Ujawnia takie informacje wyłącznie za zgodą klienta (lub jego upoważnionego reprezentanta). Wyjątek stanowią takie nadzwyczajne sytuacje, w których nieujawnienie informacji wiązałoby się z wyraźnym niebezpieczeństwem dla klienta lub dla innych, bądź takie, które regulują inne zasady, np. normy prawne. Zgody na ujawnienie informacji w normalnym trybie osoba zainteresowana powinna udzielić na piśmie.
Dodatkowo, zgodnie z KEZP PTP: „Co istotne, ustawa o zawodzie psychologa wśród przypadków zwolnienia psychologa z zachowania poufności nie wymienia sytuacji, w której tajemnica może zostać zniesiona na prośbę samego klienta. Oznacza to, że osoba, której świadczona jest pomoc psychologiczna nie może zwolnić psychologa z obowiązku zachowania tajemnicy.”
(http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=713).
Bezwzględnie czy jest zgoda klienta, czy jej nie ma – psycholog zobowiązany jest przestrzegać tajemnicy zawodowej.
Kodeks Etyczny Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Integratywnej
Preambuła: Psychoterapeuta stara się przyczyniać do dobra osób, z którymi ma kontakt zawodowy; pacjentów, uczniów, osób konsultowanych, psychoterapeutów w superwizji czy uczestników badań. W swoich działaniach zawodowych prezentuje uczciwość, zachowania fair i szacunek dla godności osób, z którymi ma kontakt zawodowy. Będąc świadomy nierówności w relacjach zawodowych jest wrażliwy na możliwość wykorzystania swojej przewagi podczas lub po zakończeniu psychoterapii czy innej relacji zawodowej
Kontekst Prawny:
Kodeks Karny:
- Art. 152. § 1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.
§ 3. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Polskie ustawodawstwo dopuszcza przerwanie ciąży w następujących przypadkach:
- ciąża zagraża zdrowiu lub życiu kobiety (do osiągnięcia przez płód zdolności do życia poza organizmem matki)
- badania prenatalne bądź inne przesłanki medyczne wskazują na ciężkie i nieodwracalne upośledzenia płodu lub istnienie nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (możliwe do chwili, gdy płód nie jest jeszcze zdolny do życia poza organizmem matki)
- ciąża powstała w wyniku przestępstwa (do 12. tygodnia ciąży). W tym przypadku niezbędne jest uzyskanie zaświadczenia od prokuratora (http://www.sprawnik.pl/artykuly,10223,14198,aborcja)
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia wspólnie z inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1--3 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.
-Art. 205. Ściganie przestępstw określonych w art. 197 lub 199 § 1, jak również w art. 198, jeżeli określony w tym przepisie stan ofiary nie jest wynikiem trwałych zaburzeń psychicznych, następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Artykuł ten został zniesiony dnia 27.01.2014 roku, oznacza to, że każda osoba posiadająca wiedzę o popełnionym przestępstwie jest podstawą do wszczęcia postępowania karnego .
Kodeks Postępowania Karnego:
- Art. 304. § 1. Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Społeczny obowiązek odnosi się tutaj do moralności człowieka – za nie zgłoszenie przestępstwa nie grozi odpowiedzialność karna.
Czyje dobro może być zagrożone
Pacjentki: W sytuacji wyjawienia przez psychologa informacji odpowiednim organom prawnym, prawo pacjentki do intymności, godności, autonomii i prywatności zostaje złamane. Jeżeli psycholog zdecyduje o ujawnieniu informacji przekazanych przez pacjentkę, na co zgody nie wyraziła, jej myśli, zachowania i uczucia zostają ukazane przestrzeni publicznej co w istotny sposób przyczynić się może do pogorszenia jej stanu psychicznego. W tym przypadku dalsza psychoterapia prawdopodobnie zostałaby przerwana. Zaufanie pacjentki względem psychologów (i ludzi w ogóle) może w sposób drastyczny się pogorszyć, przez co udzielenie pomocy pacjentce w każdej innej sytuacji będzie utrudnione. Ujawnienie faktu o aborcji może powodować u pacjentki lęk przed społeczną reakcją ludzi. Poza tym nie wiemy do końca jak pacjentka poradziła sobie z domniemaną sprawą aborcji, jak zareagowała na usunięcie ciąży. Dodatkowym aspektem jest fakt, że w opisanym przykładzie nie ma się pewności co do rzeczywistych okoliczności zaistniałej sytuacji. Ukrywanie nawet przed najbliższymi tego co się pacjentce przydarzyło i brak przepracowania w psychoterapii również będzie wpływał negatywnie na stan psychiczny pacjentki. Tłumienie emocji, bicie się z myślami, poczucie winy za to co się stało będzie cały czas tkwiło w pacjentce i samo nie zniknie. Trauma ta powoduje również bezsenność, ciągłe nawracające sny przedstawiające sceny gwałtu co pogarsza funkcjonowanie pacjentki i sprzyja występowaniu kolejnych objawów.
Psychologa:
- reputacja i dobre imię psychologa jeżeli zgłosi sytuacje organom prawnym a okaże się, że czyny zabronione nie miały miejsca
-jeżeli nie podejmie decyzji o zgłoszeniu możliwych przestępstw , zagrożona zostaje jego moralność
- społeczny obowiązek wobec prawa
Osób bliskich:
- mogących brać udział/ pomagającym pacjentce dokonać aborcji co wiąże się z postępowaniem karnym, karą więzienia.
- stygmatyzacja całej rodziny pacjentki z racji zdarzeń, które ją dotknęły
Lekarza:
- zgłoszenie sprawy przez psychologa odbić się może na dobrym imieniu lekarza, wiąże się z szeregiem postępowań sądowych, możliwością wykluczenia z zawodu i karą pozbawienia wolności a wszystko to w sytuacji braku pewności co do zaistniałych okoliczności
Społeczeństwa:
- Rodzaj przyzwolenia na niereagowanie w sytuacji popełnienia przestępstwa, uniknięcie kary przez gwałciciela
Jakie są potencjalne rozwiązania danego problemu?
- Terapeuta dotrzymuje tajemnicy zawodowej i nie zawiadamia odpowiednich służb o możliwości popełnionych przestępstw. Kieruje się kodeksem etycznym a jego nadrzędną wartością jest dobro pacjentki.
- Terapeuta nie dotrzymuje tajemnicy zawodowej, kieruje się prawnym oraz społecznym obowiązkiem - zawiadamia odpowiednie służby (prokuraturę, policję).
- Terapeuta prowadzi psychoterapię pacjentki próbując zorientować się czy zdarzenia związane z gwałtem i aborcją nie są wynikiem zaburzeń psychicznych
Co należy wziąć pod uwagę, podejmując decyzję?
Primum non nocere. Najważniejszym dobrem, o które trzeba dbać, jest dobro pacjenta. W sytuacji zgłoszenia przez psychologa możliwości wystąpienia czynów zabronionych uruchomiona zostałaby cała procedura śledcza – złamałby tym samym zasady ujęte w Kodeksie Etyczno-Zawodowym Psychologa. Nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentki, także obowiązuje go dochowanie tajemnicy zawodowej. Pacjentka byłaby przesłuchiwana przez policję, prokuratorów co przyczynia się do bardzo dużego stresu, lęku przed oprawcą, poczucia winy za aborcję (wstydu - gdyby zdarzenia te nie okazały się prawdą). Wiąże się to z faktem nieposzanowania praw do intymności i prywatności pacjentki oraz złamanie zasady poufności. „Wyręczenie” pacjentki odziera ją również z prawa do autonomii oraz godności – psycholog decyduje za nią, przyczynia się do umocnienia przekonania braku wpływu na własne życie, braku decydowania o własnym życiu nawet w najbardziej intymnych sferach. Ponadto, takie rzeczy jak gwałt, aborcja są w obecnych czasach szeroko komentowane przez media. Mogłoby dojść do linczu na oprawcy, osobach pomagających kobiecie usunąć ciąże, jak również lekarzu dokonującemu aborcji. Gorzej jeżeli nie doszło do przestępstw a tok postępowania karnego by trwał.
W sytuacji, gdy psycholog nie zgłosiłby podejrzenia o popełnionych przestępstwach nie grozi mu żadna odpowiedzialność karna. Jest to ujęte jako społeczny, moralny obowiązek i leży jedynie w moralności psychologa.
Jak wyjaśnisz ten problem i jego rozwiązanie (klientowi, otoczeniu)?
Pacjentkę należy umacniać w twierdzeniu, że niczemu nie jest winna. Gwałt to przemoc i przestępstwo a ona stała się jego ofiarą. Nie ma to nic wspólnego z podjętą przez nią decyzją dotyczącą aborcji. Wspierać należy ją w tym, że postąpiła słusznie, zgodnie z własnym sumieniem. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że jej działania powodowane mogły być silnymi emocjami. Społeczeństwo i otoczenie, które jest przeciwne postępowaniu pacjentki należy uświadomić że poniekąd utożsamia się z gwałcicielem a nie z poszkodowaną. Każdy z nas może doświadczyć przestępstwa gwałtu. Należy sobie zadać pytanie : „Jakiej reakcji w takiej sytuacji oczekiwalibyśmy od społeczeństwa jako całości, grup zawodowych, rodziny, itp.”. Czy znieczulica w naszym społeczeństwie budowanym na mocnych korzeniach chrześcijaństwa tak daleko zaszła, że nie potrafimy odróżnić czynów dobrych od złych?
Zapraszam do dyskusji
Maciej Różewicki