Na marginesie toczącej się dyskusji warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy, dotyczących konfliktu interesów i podwójnych (wielorakich) relacji. W jednych okolicznościach nie mają one wiele wspólnego, w innych ich treść pozostaje w silnych związkach.
Konflikt interesów ma miejsce wówczas, gdy człowiek (lub organizacja) zobowiązany jest – w wyniku okoliczności lub własnych działań – do podwójnej lojalności, czyli realizowania zobowiązań (celów), których jednoczesne osiągnięcie nie jest możliwe w pewnej sytuacji. Konflikt interesów to osobista sytuacja kogoś, kto dysponuje uprawnieniami do decydowania w sprawach mogących faworyzować jego własny interes, co daje mu osobistą przewagę ze szkodą dla interesu innych. Mówiąc inaczej, człowiek (lub organizacja) znajduje się w sytuacji konfliktu interesów wtedy, gdy działając na własną korzyść lub korzyść pewnego podmiotu, wobec którego ma zobowiązania, działa jednocześnie wbrew interesowi innego podmiotu, wobec którego także powinien być lojalny. Zachodzi on najczęściej wtedy, gdy w kolizję wchodzą interes prywatny i odpowiedzialność publiczna osoby mającej podjąć konkretną decyzję.
Konflikt interesów może mieć charakter rzeczywisty i potencjalny. Konflikt jest rzeczywisty, gdy człowiek realizuje swój prywatny interes kosztem interesu drugiej osoby (odbiorcy usługi psychologicznej) bądź interesu publicznego. Znalezienie się w tej sytuacji, o ile nie wynika z celowych działań i zaniechań, nie jest czymś złym samo w sobie.
Naganne jest nie tylko faktyczne wykorzystywanie swojej pozycji dla własnych interesów, ale samo dopuszczenie do takiej możliwości - czego należy profilaktycznie unikać. Pogląd ten w uogólnionej postaci wyraża stare chińskie powiedzenie mówiące, że nie ma nic złego w tym, że klasztor żeński leży naprzeciw męskiego, ale może być i dlatego należy takiej sytuacji unikać.
Podwójne relacje pojawiają się wówczas, gdy psycholog pełni w stosunku do swojego klienta jednocześnie lub kolejno (np. zmiana pozycji w czasie) dwie lub więcej ról albo zamierza (planuje) taką rolę pełnić (podwójny związek; dual or multiple relationships). Inaczej mówiąc, gdy obok roli profesjonalnej psycholog pełni intencjonalnie też inną rolę społeczną wobec osoby klienta lub osoby blisko z klientem związanej lub może w przyszłości taką inną rolę pełnić. Zazwyczaj w kodeksach mówi się o „nieprofesjonalnych interakcjach” czy "pozaprofesjonalnych relacjach" (ze szczególnym traktowaniem relacji intymnych, erotycznych, romantycznych). Wiele zależy od jasności granic pełnionej przez psychologa roli zawodowej. Efektem pełnienia obok roli zawodowej (profesjonalnej) także roli pozazawodowej może być niezgodność oczekiwań klienta wynikająca z różnych ról odgrywanych przez psychologa (terapeutę) i/lub sprzeczność pomiędzy zobowiązaniami wynikającymi z różnych ról prowadząca do konfliktu lojalności (interesów) i utraty obiektywizmu. Ponadto wskazuje się na różne rodzaje tych podwójnych relacji - mogą one być społeczne (w tym: cyfrowe), instytucjonalne, biznesowe, hierarchiczne, prawne, seksualne a nawet zawodowe.
Rzadko psychologa łączy z klientem tylko jedna relacja i często musi on balansować między różnymi rolami w stosunku do swojego klienta (wolny zawód!). Nie zawsze pojawienie się podwójnej relacji daje się przewidzieć, nie zawsze da się jej uniknąć (szczególnie w małych miejscowościach czy grupach mniejszościowych). Sieci społecznościowe także tworzą warunki do pojawiania sie podwójnych (czy nawet wielorakich) relacji. Podwójne role różnią się pod względem przewidywalności; różne są drogi tworzenia się podwójnych relacji. Dlatego należy rozróżniać podwójne relacje od przypadkowych czy nieintencjonalnych lub narzuconych kontaktów pozaprofesjonalnych i realistycznie traktować kłopotliwe uwikłania, w które może wpaść nawet najbardziej ostrożny psycholog.
Samo pełnienie kilku ról w relacji z odbiorca usługi psychologicznej nie jest nieetyczne. Tylko seksualne podwójne relacje z klientami są zawsze nieetyczne, a czasem nielegalne. Psycholog powinien powstrzymać się od nawiązania wielorakiej relacji, jeśli można zasadnie oczekiwać, że takie związki będą przyczyną zaburzenia obiektywności, kompetencji lub skuteczności psychologa w wykonywaniu jego roli zawodowej (w czym podobne są do konfliktu interesów) lub w inny sposób spowodują ryzyko wykorzystywania i krzywdzenia tej konkretnej osoby, z którą istnieje związek zawodowy. Jeśli psycholog zauważy, że z powodu nieprzewidzianych czynników powstała potencjalnie szkodliwa relacja, powinien podjąć rozsądne kroki w celu rozwiązania problemu z należytym uwzględnieniem najlepszego interesu chorego i maksymalnej zgodności z zasadami etyki zawodowej.
Taka podwójna relacja może być korzystna - np. zmniejszyć izolację. Podstawowa dyrektywa w relacji zawodowej brzmi: "Zawsze rób wszystko, aby pomóc klientom". Jeżeli psycholog uważa, że podwójna relacja może być potencjalnie korzystna (w ramach relacji zawodowej) dla (aktualnego lub byłego) klienta, powinien ten fakt wcześniej opisać w dokumentacji (jeśli to możliwe) oraz opisać w dokumentacji przesłanki nawiązania tej relacji, potencjalne korzyści i przewidywane konsekwencje (w tym: propozycje uniknięcia/zmniejszenia konsekwencji negatywnych).
Wszystkie kodeksy etyki zawodowej psychologów zabraniają erotycznej czy romantycznej zażyłości z klientami. Inaczej mówiąc psycholog nie powinien wchodzić w seksualne relacje ze swoim klientem ani się w nim zakochiwać.
Zakaz ten dotyczy także przyszłych relacji tego typu z klientem lub osobą klientowi bliską (partner, rodzina). Konsekwentnie, zabronione jest wchodzenie w relację profesjonalną z poprzednim partnerem/partnerką. Nie ma tu znaczenia, kto jest (był) stroną inicjującą relację. Nie ma znaczenia, że klient taką relację akceptuje lub została ona przez klienta wymuszona.
Powodem tego zakazu jest obawa przed wykorzystaniem lub zranieniem klienta z powodu asymetrii władzy lub nierealistycznej wizji relacji terapeutycznej.
Ze względu na treść kontaktów i przesuwanie granicy intymności może dojść do fałszywego poczucia zażyłości (w „realu” takie rozmowy, jak podczas terapii, charakteryzują bliskość).
Jeszcze inny problem to zobowiązania wobec wielu klientów. Jeżeli klientów jest więcej – np. rodzina – wówczas należy możliwie jasno zdefiniować granice relacji i naturę zobowiązań, w tym także między klientami (np. zakres poufności). Jeżeli postępowanie się toczy z inicjatywy trzeciej strony, należy od początku jasno określić naturę relacji między wszystkimi stronami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Udział w dyskusji nad dylematem.