wtorek, 24 stycznia 2017

Dylemat własny: „Nieetyczny współpracownik”

1.  Opis dylematu
„Wraz z swoim kolegą psychologiem pracujesz w  Ośrodku Psychologiczno- terapeutycznym. Pewnego sobotniego wieczoru w pizzerii widzisz swojego  współpracownika wraz z kobietą w zażyłej relacji. Odnosisz nieodparte wrażenie, że gdzieś ją już widziałaś/eś. W poniedziałek ta sama kobieta przychodzi do ośrodka i okazuje się pacjentką Twojego kolegi.”
2. Na czym polega dylemat?

W tej sytuacji dylemat psychologa polega na tym:
- czy podjąć próbę rozmowy z kolegą z pracy na temat sytuacji, której byłaś/eś świadkiem – zgodnie z zasadami etyki psycholog, który dostrzega nieetyczne zachowanie kolegi ze środowiska zawodowego zobowiązany jest do zareagowania. Początkowo reakcja ta może mieć charakter nieformalny.
- czy zgłosić całą sytuację przełożonym w pracy – w sytuacji, kiedy reakcja nieformalna na łamanie zasady etyki zawodowej nie przynosi efektu, psycholog jest zobowiązany powiadomić odpowiednie władze
- czy zbagatelizować całą sytuację i nie wtrącać się w osobiste relacje współpracownika – w przypadku braku reakcji może dojść do obniżenia zaufania ludzi do zawodu psychologa i utraty prestiżu

3. Kontekst Kodeksowy problemu

- Kodeks etyczno – zawodowy psychologa PTP pkt. 3 – decyzje psychologa w sprawach osobistych mogą wpływać na jego jakoś czynności zawodowych- nawiązana relacja przez psychologa i pacjentkę oraz jej funkcjonowanie może wpływać na jakość prowadzonej terapii tej pacjentki
pkt. 13 – psycholog wykazuje troskę o prestiż oraz poziom wykonywanego zawodu – psycholog nie może zatuszować nieetycznego zachowania zawodowego innego psychologa, które może wpłynąć na generalizację negatywnej oceny ludzi wobec zawodu psychologa.
pkt. 10 – psycholog nie może być obojętny na odstępstwa od zasad etyki zawodowej ze strony innych psychologów i kiedy stwierdzi nieetyczne zachowanie kolegi w sprawach zawodowych psycholog powinien przekonać go o niewłaściwości jego czynów, a w razie konieczności zgłosić sprawę do zarządu oddziału PTP. Psycholog nie może zatuszować nieetycznego zachowania zawodowego innego psychologa. 
pkt. 14 – psycholog ponosi odpowiedzialność za drugiego człowieka, czy grupę osób
- Kodeks Etyczny Europejskiego Stowarzyszenia Terapii Gestalt -  
Terapeuta Gestalt, który wie o zachowaniu kolegi, które może przynieść skazę środowisku psychoterapeutów i obniżyć prestiż psychoterapii jako dziedziny, jest zobowiązany do poinformowania o wystąpieniu takiej sytuacji Komisję Etyki PTPG  
- Kodeks Etyczny Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Integratywnej:
W momencie kiedy psychoterapeuta dowiaduje się o naruszaniu etyki zawodowej przez kolegę, powinien on najpierw starać się wpłynąć na zmianę postępowania w sposób nieformalny. Jeśli to czynności nie przyniosłoby rezultatu, powinien formalnie powiadomić odpowiednie władze Instytutu. Zaniechanie wymienionych działań przez psychoterapeutę stanowi naruszenie etyki.
- Kodeks Etyczny Psychoterapeuty Centrum Terapii Poznawczo-Behawioralnej -
Dla psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego dobro klienta powinno stać wyżej niż lojalność wobec kolegi, w momencie, kiedy psychoterapeuta stwierdza nieprawidłowości w relacji terapeutycznej zobowiązany jest do zagwarantowania bezpieczeństwa klientowi, zgodnie z odpowiednimi regulacjami prawnymi i zasadami etyki zawodowej
pkt. 13.1 – konieczne jest odróżnienie przez psychoterapeutów stosunków zawodowych od prywatnych oraz unikanie podwójnych relacji z pacjentami
Pkt. 9 – psychoterapeuta stara się unikać szkodliwych podwójnych relacji, zwłaszcza tam, gdzie mogą one pogorszyć rzetelność lub skuteczność jego pracy lub też mogą zaszkodzić pacjentowi.
- Kodeks Zasad Etycznych Psychoterapeuty – psychoterapeuci powinni starać się unikać relacji o niejednoznacznym charakterze, które mogą wpłynąć na ich zdolność do profesjonalnego osądu
- Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii § 10 pkt.2  - psychoterapeuta nie wchodzi w relacje seksualne z aktualnymi pacjentami/ klientami  oraz pkt. 1 – psychoterapeuta pozostaje wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem


4. Czyje dobro może być zagrożone

a)pacjentki:
- jej terapia może być nieskuteczna ze względu na podwójną relację, pacjentka może nie traktować psychologa jako specjalisty
- może obawiać się, że informacje ujawnione podczas terapii wpłyną na stosunek psychologa do niej
- może zacząć się obawiać, że spotkania towarzyskie staną się kontynuacją sesji terapeutycznej
b) psychologa pacjentki:
- w przypadku nieskutecznej terapii, poczucie własnej porażki ze względu na jej nieskuteczność
- w przypadku poinformowania przełożonych może stracić dobre imię i reputację
- pogorszenie relacji ze współpracownikiem- psycholog może mieć pretensje do współpracownika za donoszenie na niego do przełożonych lub wtrącanie się w jego osobiste sprawy, może zacząć unikać kontaktu ze współpracownikiem, buntować na niego kolegów z branży
c) psychologa (świadka sytuacji):
- pogorszenie relacji ze współpracownikiem, otrzymanie etykiety „wtyczki” i donosiciela. Donosicielstwo wiąże się z problemem, który tkwi w wadze naruszonych powinności etycznych. W przypadku problemów etycznych o charakterze mniejszej intensywności moralnej nie jest konieczne informowanie przełożonych o każdym przypadku ich przekroczenia, chociaż istotne byłoby podjęcie jakiś innych działań w postaci reakcji na naganne postępowanie współpracownika. Jeżeli problem etyczny ma charakter dużej intensywności moralnej, wówczas psycholog/ psychoterapeuta nie powinien się wahać z powiadomienia o całej sprawie bezpośredniego przełożonego (z zachowaniem maksymalnej dyskrecji) osoby łamiącej zasady etyki zawodowej. Informacja o nieetycznym postępowaniu powinna być przekazana bez sugestii osoby przedstawiającej problem po to, by przełożony mógł samodzielnie ocenić stopień naruszenia norm etycznych. Zawiadamiający musi kierować się dobrem pacjentki i ochroną prestiżu zawodu. Psycholog musi dobrze się zastanowić nad rozmiarem przewinienia współpracownika po to, by w środowisku zawodowym nie zostać uznanym za osobę nadgorliwą.
- w przypadku braku reakcji psycholog w pośredni sposób bierze na siebie odpowiedzialność za możliwość wystąpienia nieskutecznej terapii i w związku z tym możliwy pogarszający się stan zdrowia pacjentki

5. Potencjalne rozwiązania:

- psycholog podejmuje próbę rozmowy z kolegą z pracy na temat sytuacji, której był świadkiem, wskazanie nieetycznego zachowania z powołaniem się na obowiązujące prawo
- psycholog  zgłasza całą sytuację przełożonym w pracy i unika bezpośredniej konfrontacji ze współpracownikiem, zrzuca odpowiedzialność  na przełożonych
- psycholog bagatelizuje całą sytuację i nie wtrąca się w osobiste relacje współpracownika

Zapraszam do dyskusji
Orzechowska Iwona

4 komentarze:

  1. Anna Przywecka-Kaczmarek:
    ewidentnie skłaniam się w kierunku podjęcia bezpośredniej rozmowy z kolegą, który w sposób oczywisty złamał zasady kodeksu etycznego zawodu psychologa i kodeksu psychoterapeuty(co Iwona jasno wykazała przytaczając odpowiednie fragmenty dot. terapii prowadzonych w różnych podejściach).Najpierw należy zabezpieczyć dobro klientki. Jeżeli intensywność szkody moralnej nie jest szczególnie duża, należy moim zdaniem nie kierować się od razu do przełożonego, ale wyjaśnić bezpośrednio problem z psychologiem, który złamał kodeks zawodowy. Dobrze byłoby podjąć z kolegą psychologiem temat, jak minimalizować szkodę jaką mogły wnieść dla terapii pacjentki jej zażyłe stosunki z prowadzącym tę terapię .Jeżeli kolega nie skłoniłby się w stronę oceny swojej dotychczasowej postawy jako nieetycznej i kontynuował sytuację podwójnej relacji, pozostaje zgłosić problem przełożonemu. W ewentualnej rozmowie z przełożonym skłaniałbym się do przedstawiania czynów, faktów a nie wartościowania, oceny czy potępiania kolegi. Sytuacja i tak nie byłaby dla nikogo komfortowa, ale jak tylko można, starałabym się unikać stygmatyzacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również uważam, że w pierwszej kolejności rozmowa z kolegą z pracy będzie najlepszym rozwiązaniem. Nie można zostawić tej sytuacji bez interwencji, ponieważ w pewien sposób dajemy przyzwolenie na takie zachowanie. Jeżeli rozmowa i przypomnienie zasad etycznych zawodu psychologa nie pomoże i kolega nadal będzie utrzymywał relacje pozazawodowe z pacjentką, wtedy należałoby to zgłosić przełożonemu.

    Żaneta Koczorowska

    OdpowiedzUsuń
  3. Sytuacja bezsprzecznie wymaga interwencji. Najpierw, zalecałabym rozmowę psychologa będącego świadkiem zdarzenia ze swoim kolegą (łamiącym postanowienia Kodeksu). Podczas takiej rozmowy proponowałabym wyjaśnienie sprzeczności zachowania psychologa z etyką zawodową, wyjaśnienie aspektów, w których jego zachowanie jest rażące (np. pkt. 1 Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii § 10 – psychoterapeuta pozostaje wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem); upewniłabym się, że rozumie założenia odnośnie etyki zawodu.
    Dodałabym, że w tym momencie, jako prowadzący terapię i utrzymujący kontakt pozaterapeutyczny z pacjętką (będący zażyłą znajomością) działa na jej szkodę (a także na swoją, na postrzeganie instytucji psychologa i terapii przez innych). Skłaniam się ku wypowiedziom moich przedmówczyń - jeżeli rozmowa z kolegą nie przyniosłaby oczekiwanych rezultatów (utrzymywanie relacji pozaterapeutycznych/kontynuowanie terapi, a nie jej przerwanie) wówczas porozmawiałabym z przełożonym, zgłaszając sprawę do zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

    OdpowiedzUsuń
  4. W dyskusji wzięły udział:
    Anna Przywecka-Kaczmarek
    Dorota Flieger
    Żaneta Koczorowska
    Iwona Gołembowska

    Wszystkie cztery osoby opowiedziały się w pierwszej kolejności za rozwiązaniem nr.1, czyli za podjęciem próby rozmowy ze współpracownikiem, a w drugiej kolejności za zgłoszeniem sprawy przełożonemu jeżeli to rozwiązanie nie przyniosło by oczekiwanego rezultatu.
    Ja osobiście zgadzam się z dyskutantami. W pierwszej kolejności postawiłabym na rozmowę z współpracownikiem na temat sytuacji, której byłam świadkiem i wskazałabym na nieetyczne zachowanie z powołaniem się na obowiązujące prawo oraz możliwe konsekwencje takiej relacji. Jeżeli ta rozmowa nie przyniosłaby zamierzonego efektu całą sprawę zgłosiłabym do przełożonego przedstawiając fakty dotyczące całej sytuacji.
    Dziękuję za udział w dyskusji.

    OdpowiedzUsuń

Udział w dyskusji nad dylematem.