1. Opis dylematu„Wraz z swoim kolegą psychologiem pracujesz w Ośrodku Psychologiczno- terapeutycznym. Pewnego sobotniego wieczoru w pizzerii widzisz swojego współpracownika wraz z kobietą w zażyłej relacji. Odnosisz nieodparte wrażenie, że gdzieś ją już widziałaś/eś. W poniedziałek ta sama kobieta przychodzi do ośrodka i okazuje się pacjentką Twojego kolegi.”
2. Na czym polega dylemat?
W
tej sytuacji dylemat psychologa polega na tym:
-
czy podjąć próbę rozmowy z kolegą z pracy na temat sytuacji, której
byłaś/eś świadkiem – zgodnie z zasadami etyki psycholog, który dostrzega
nieetyczne zachowanie kolegi ze środowiska zawodowego zobowiązany jest
do zareagowania. Początkowo reakcja ta może
mieć charakter nieformalny.
-
czy zgłosić całą sytuację przełożonym w pracy – w sytuacji, kiedy
reakcja nieformalna na łamanie zasady etyki zawodowej nie przynosi
efektu, psycholog jest zobowiązany powiadomić odpowiednie władze
-
czy zbagatelizować całą sytuację i nie wtrącać się w osobiste relacje
współpracownika – w przypadku braku reakcji może dojść do obniżenia
zaufania ludzi do zawodu psychologa i utraty prestiżu
3.
Kontekst Kodeksowy problemu
-
Kodeks etyczno – zawodowy psychologa PTP pkt. 3 – decyzje psychologa w
sprawach osobistych mogą wpływać na jego jakoś czynności zawodowych-
nawiązana relacja przez psychologa i pacjentkę oraz jej funkcjonowanie
może wpływać na jakość prowadzonej terapii tej
pacjentki
pkt.
13 – psycholog wykazuje troskę o prestiż oraz poziom wykonywanego
zawodu – psycholog nie może zatuszować nieetycznego zachowania
zawodowego innego psychologa, które może wpłynąć na generalizację
negatywnej oceny ludzi wobec zawodu psychologa.
pkt.
10 – psycholog nie może być obojętny na odstępstwa od zasad etyki
zawodowej ze strony innych psychologów i kiedy stwierdzi nieetyczne
zachowanie kolegi w sprawach zawodowych psycholog powinien przekonać go o
niewłaściwości jego czynów, a w razie konieczności
zgłosić sprawę do zarządu oddziału PTP.
Psycholog nie może zatuszować nieetycznego zachowania zawodowego innego psychologa.
pkt. 14 – psycholog ponosi odpowiedzialność za drugiego człowieka, czy grupę osób
-
Kodeks Etyczny Europejskiego Stowarzyszenia Terapii Gestalt -
Terapeuta
Gestalt, który wie o zachowaniu kolegi, które może przynieść skazę
środowisku psychoterapeutów i obniżyć prestiż psychoterapii jako
dziedziny, jest zobowiązany do poinformowania o wystąpieniu takiej
sytuacji Komisję Etyki PTPG
- Kodeks Etyczny Polskiego Towarzystwa
Psychoterapii Integratywnej:
W
momencie
kiedy psychoterapeuta dowiaduje się o naruszaniu etyki zawodowej przez
kolegę, powinien on najpierw starać się wpłynąć na zmianę postępowania w
sposób nieformalny. Jeśli to czynności nie przyniosłoby rezultatu,
powinien formalnie powiadomić odpowiednie władze
Instytutu. Zaniechanie wymienionych działań przez psychoterapeutę
stanowi naruszenie etyki.
- Kodeks Etyczny Psychoterapeuty Centrum
Terapii Poznawczo-Behawioralnej -
Dla
psychoterapeuty
poznawczo-behawioralnego dobro klienta powinno stać wyżej niż lojalność
wobec kolegi, w momencie, kiedy psychoterapeuta stwierdza
nieprawidłowości w relacji terapeutycznej zobowiązany jest do
zagwarantowania bezpieczeństwa klientowi, zgodnie z odpowiednimi
regulacjami prawnymi i zasadami etyki zawodowej
pkt. 13.1 – konieczne jest odróżnienie przez psychoterapeutów stosunków
zawodowych od prywatnych oraz unikanie podwójnych relacji z pacjentami
Pkt.
9 – psychoterapeuta stara się unikać szkodliwych podwójnych relacji,
zwłaszcza tam, gdzie mogą one pogorszyć rzetelność lub skuteczność jego
pracy lub też mogą zaszkodzić pacjentowi.
-
Kodeks Zasad Etycznych Psychoterapeuty – psychoterapeuci powinni starać
się unikać relacji o niejednoznacznym charakterze, które mogą wpłynąć
na ich zdolność do profesjonalnego osądu
-
Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii
§ 10 pkt.2 - psychoterapeuta nie wchodzi w relacje
seksualne z aktualnymi pacjentami/ klientami oraz pkt. 1 –
psychoterapeuta pozostaje wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem
4.
Czyje dobro może być zagrożone
a)pacjentki:
-
jej terapia może być nieskuteczna ze względu na podwójną relację, pacjentka może nie traktować psychologa jako specjalisty
-
może obawiać się, że informacje ujawnione podczas terapii wpłyną na stosunek psychologa do niej
-
może zacząć się obawiać, że spotkania towarzyskie staną się kontynuacją sesji terapeutycznej
b) psychologa pacjentki:
-
w przypadku nieskutecznej terapii, poczucie własnej porażki ze względu na jej nieskuteczność
-
w przypadku poinformowania przełożonych może stracić dobre imię i reputację
-
pogorszenie relacji ze współpracownikiem- psycholog może mieć pretensje
do współpracownika za donoszenie na niego do przełożonych lub wtrącanie
się w jego osobiste sprawy, może zacząć unikać kontaktu ze
współpracownikiem, buntować na niego kolegów z branży
c) psychologa (świadka sytuacji):
-
pogorszenie relacji ze współpracownikiem, otrzymanie etykiety „wtyczki”
i donosiciela. Donosicielstwo wiąże się z problemem, który tkwi w wadze
naruszonych powinności etycznych. W przypadku problemów etycznych o
charakterze mniejszej intensywności moralnej
nie jest konieczne informowanie przełożonych o każdym przypadku ich
przekroczenia, chociaż istotne byłoby podjęcie jakiś innych działań w
postaci reakcji na naganne postępowanie współpracownika. Jeżeli problem
etyczny ma charakter dużej intensywności moralnej,
wówczas psycholog/ psychoterapeuta nie powinien się wahać z
powiadomienia o całej sprawie bezpośredniego przełożonego (z zachowaniem
maksymalnej dyskrecji) osoby łamiącej zasady etyki zawodowej.
Informacja o nieetycznym postępowaniu powinna być przekazana
bez sugestii osoby przedstawiającej problem po to, by przełożony mógł
samodzielnie ocenić stopień naruszenia norm etycznych. Zawiadamiający
musi kierować się dobrem pacjentki i ochroną prestiżu zawodu. Psycholog
musi dobrze się zastanowić nad rozmiarem przewinienia
współpracownika po to, by w środowisku zawodowym nie zostać uznanym za
osobę nadgorliwą.
-
w przypadku braku reakcji psycholog w pośredni sposób bierze na siebie
odpowiedzialność za możliwość wystąpienia nieskutecznej terapii i w
związku z tym możliwy pogarszający się stan zdrowia pacjentki
5.
Potencjalne rozwiązania:
-
psycholog podejmuje próbę rozmowy z kolegą z pracy na temat sytuacji,
której był świadkiem, wskazanie nieetycznego zachowania z powołaniem się
na obowiązujące prawo
-
psycholog zgłasza całą sytuację przełożonym w pracy i unika
bezpośredniej konfrontacji ze współpracownikiem, zrzuca
odpowiedzialność na przełożonych
-
psycholog bagatelizuje całą sytuację i nie wtrąca się w osobiste relacje współpracownika
Zapraszam do dyskusji
Orzechowska Iwona
Anna Przywecka-Kaczmarek:
OdpowiedzUsuńewidentnie skłaniam się w kierunku podjęcia bezpośredniej rozmowy z kolegą, który w sposób oczywisty złamał zasady kodeksu etycznego zawodu psychologa i kodeksu psychoterapeuty(co Iwona jasno wykazała przytaczając odpowiednie fragmenty dot. terapii prowadzonych w różnych podejściach).Najpierw należy zabezpieczyć dobro klientki. Jeżeli intensywność szkody moralnej nie jest szczególnie duża, należy moim zdaniem nie kierować się od razu do przełożonego, ale wyjaśnić bezpośrednio problem z psychologiem, który złamał kodeks zawodowy. Dobrze byłoby podjąć z kolegą psychologiem temat, jak minimalizować szkodę jaką mogły wnieść dla terapii pacjentki jej zażyłe stosunki z prowadzącym tę terapię .Jeżeli kolega nie skłoniłby się w stronę oceny swojej dotychczasowej postawy jako nieetycznej i kontynuował sytuację podwójnej relacji, pozostaje zgłosić problem przełożonemu. W ewentualnej rozmowie z przełożonym skłaniałbym się do przedstawiania czynów, faktów a nie wartościowania, oceny czy potępiania kolegi. Sytuacja i tak nie byłaby dla nikogo komfortowa, ale jak tylko można, starałabym się unikać stygmatyzacji.
Również uważam, że w pierwszej kolejności rozmowa z kolegą z pracy będzie najlepszym rozwiązaniem. Nie można zostawić tej sytuacji bez interwencji, ponieważ w pewien sposób dajemy przyzwolenie na takie zachowanie. Jeżeli rozmowa i przypomnienie zasad etycznych zawodu psychologa nie pomoże i kolega nadal będzie utrzymywał relacje pozazawodowe z pacjentką, wtedy należałoby to zgłosić przełożonemu.
OdpowiedzUsuńŻaneta Koczorowska
Sytuacja bezsprzecznie wymaga interwencji. Najpierw, zalecałabym rozmowę psychologa będącego świadkiem zdarzenia ze swoim kolegą (łamiącym postanowienia Kodeksu). Podczas takiej rozmowy proponowałabym wyjaśnienie sprzeczności zachowania psychologa z etyką zawodową, wyjaśnienie aspektów, w których jego zachowanie jest rażące (np. pkt. 1 Kodeks etyki zawodowej psychoterapeuty Polskiej Federacji Psychoterapii § 10 – psychoterapeuta pozostaje wyłącznie w relacji zawodowej z pacjentem); upewniłabym się, że rozumie założenia odnośnie etyki zawodu.
OdpowiedzUsuńDodałabym, że w tym momencie, jako prowadzący terapię i utrzymujący kontakt pozaterapeutyczny z pacjętką (będący zażyłą znajomością) działa na jej szkodę (a także na swoją, na postrzeganie instytucji psychologa i terapii przez innych). Skłaniam się ku wypowiedziom moich przedmówczyń - jeżeli rozmowa z kolegą nie przyniosłaby oczekiwanych rezultatów (utrzymywanie relacji pozaterapeutycznych/kontynuowanie terapi, a nie jej przerwanie) wówczas porozmawiałabym z przełożonym, zgłaszając sprawę do zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.
W dyskusji wzięły udział:
OdpowiedzUsuńAnna Przywecka-Kaczmarek
Dorota Flieger
Żaneta Koczorowska
Iwona Gołembowska
Wszystkie cztery osoby opowiedziały się w pierwszej kolejności za rozwiązaniem nr.1, czyli za podjęciem próby rozmowy ze współpracownikiem, a w drugiej kolejności za zgłoszeniem sprawy przełożonemu jeżeli to rozwiązanie nie przyniosło by oczekiwanego rezultatu.
Ja osobiście zgadzam się z dyskutantami. W pierwszej kolejności postawiłabym na rozmowę z współpracownikiem na temat sytuacji, której byłam świadkiem i wskazałabym na nieetyczne zachowanie z powołaniem się na obowiązujące prawo oraz możliwe konsekwencje takiej relacji. Jeżeli ta rozmowa nie przyniosłaby zamierzonego efektu całą sprawę zgłosiłabym do przełożonego przedstawiając fakty dotyczące całej sytuacji.
Dziękuję za udział w dyskusji.