niedziela, 14 stycznia 2018

Dylemat wlasny: "Załatwione zaświadczenie"

Opis dylematu
Po ukończeniu studiów psychologicznych podjąłeś pierwszą pracę w zawodzie. Zostałeś zatrudniony w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Placówka ta mieści się w niewielkim mieście, w którym mieszkasz od kilku dobrych lat, a placówka ta jest jedynym tego typu ośrodkiem w okolicy.
Okres próbny na jakim jesteś zatrudniony zbliża się ku końcowi i jednocześnie zbliża się moment podsumowania twojej dotychczasowej pracy oraz wystawienia rekomendacji co do dalszego zatrudnienia.
Pewnego dnia Twój bezpośredni przełożony informuje Cię, iż w piątek pojawi się w poradni Pani X, po zaświadczenie o braku gotowości do obowiązku szkolnego dla swojej córki. Jednocześnie daje do zrozumienia, że zna Panią X i jej córkę prywatnie i jest przekonany, że dziecko nie jest gotowe do podjęcia nauki w szkole podstawowej więc to tylko formalność i obejdzie się bez całej procedury* i sprawdzania tego na podstawie obserwacji zgodnie ze Skala Gotowości Szkolnej (SGS). Pobieżnie referuje rozwój dziewczynki nawiązując do skal ww. metody (umiejętności szkolnych, kompetencji poznawczych, sprawności motorycznej, samodzielności, niekonfliktowości oraz aktywności społecznej). Na koniec z uśmiechem dodaje, że jakoś wynagrodzi Ci tę przysługę.

*Testy gotowości szkolnej przeprowadzane są wśród dzieci powyżej 5 roku życia w środowisku znanym dla nich, najczęściej jest to przedszkole, gdzie otoczone są one swoimi rówieśnikami oraz pedagogami. W takcie badania stawiane są przed nimi różnorodne wyzwania związane z zadaniami rozwojowymi: zdobywanie wiedzy i umiejętności poznawczych, współdziałanie z rówieśnikami, osiąganie samodzielności, nowe formy aktywności oraz pisanie i czytanie. Obserwacja przeważnie prowadzona jest dwa lub trzy razy przed wydaniem opinii. Ocena końcowa przekazywana jest rodzicom bądź opiekunom w formie opisowej, w przypadku jakichkolwiek odchyleń od normy, nieprawidłowości lub wątpliwości, dziecko kierowane jest na dalszą diagnostyką do poradni psychologiczno-pedagogicznej. W ocenie zaznaczone zostać powinny obszary do dalszej pracy, jednak z uwzględnieniem, że 6-latek na swoim etapie rozwoju ma prawo do niektórych braków i nie wszystkie powinny skutkować odroczeniem obowiązku szkolnego.
 Na czym polega dylemat?
  • Czy niezobowiązująca obietnica „wynagrodzenia” jest synonimem łapówki?
  • Czy dobrym rozwiązaniem byłoby odmówienie bezpośredniemu przełożonemu, który w najbliższym czasie będzie ewaluował Twoją pracę i wystawiał rekomendacje co do dalszego zatrudnienia?
  • Czy możliwe jest, iż zareagowałeś zbyt stanowczo i „społecznie akceptowalne” byłoby zwyczajne odpuszczenie sobie i wystawienie owego zaświadczenia? 
Kontekst w Kodeksie Etyczno - Zawodowym Psychologa:
  • punkt 13. Psycholog nie może akceptować warunków pracy, które ograniczają jego niezależność zawodową, a zwłaszcza takich, które uniemożliwiają stosowanie zasad etyki zawodowej. Psycholog powinien domagać się poszanowania dla własnej niezależności, bez względu na pozycję jaka zajmuje w hierarchii zawodowej.
  • punkt 19. Osoby małoletnie powinny być traktowane w sposób szczególny. Podstawową zasadą psychologa w pracy z osobami małoletnimi jest ich dobro, co oznacza, że osoby te w kontaktach z psychologiem maja prawa nie mniejsze niż klienci dorośli. Kontakty z psychologiem w żadnym razie nie mogą być realizowane pod presją ze strony instytucji i osób dorosłych decydujących w imieniu małoletniego. W takim przypadku oraz z razie stwierdzenia naruszenia przez instytucję lub osoby dorosłe dobra małoletniego psycholog ma prawo odmówić współpracy z tymi instytucjami i osobami. Psycholog ma moralny obowiązek stać w obronie praw małoletniego. (…).
  • punkt 25. Psycholog zachowuje wrażliwość etyczną, nie unika rozstrzygania konfliktów moralnych, lecz stara się je dostrzegać, dokładnie rozważa sytuację i podejmuje decyzje kierując się własnym rozeznaniem, w oparciu o naczelne wartości etyczne swojego zawodu.  
  Czyje dobro jest narażone:
Dziecka – Córka Pani X bez wyraźnego wskazania może rozpocząć naukę później co skutkować może, ale oczywiście nie musi, pogorszeniem szans na rozwój i edukację, trudnościami w nawiązywaniu relacji rówieśniczych, pogorszeniem sprawności w radzeniu sobie z wyzwaniami rozwojowymi
Psychologa – Odmowa wystawienia zaświadczenia może spowodować niezadowolenie przełożonego i w rezultacie nawet brak dalszego zatrudnienia dla młodego psychologa. Może on również dostać mało pochlebną etykietkę związaną z brakiem umiejętności współpracy i rygorystycznym trzymaniem się zasad. Sytuacja ta z drugiej strony, może również doprowadzić może do złamania Kodeksu Etycznego.
 
 Potencjalne rozwiązania:
  • Odmowa wystawienia zaświadczenia
  • Zgłoszenie do instytucji nadrzędnej wobec PPP.
  • Próba rozmowy z Panią X i faktyczna diagnoza gotowości dziecka.

Zapraszam do dyskusji
Marcelina Górska

5 komentarzy:

  1. Moim zdanie jedyne rozwiązanie to rzetelne, zgodne z procedurami przeprowadzenie diagnozy dziewczynki i przedstawienie wyników matce. Nie możemy przecież przewidzieć, czy dziewczynka ma gotowość szkolną, czy nie ma. Nie wiemy też jakie rzeczywiście ma oczekiwania i wiedzę na ten temat matka.

    OdpowiedzUsuń
  2. W mojej opinii jedynym słusznym i etycznym postępowaniem będzie przeprowadzenie badania dziewczynki, tak jak każdego innego dziecka, które trafia do Poradni w celu określenia gotowości szkolnej. Przede wszystkim ze względu na dobro dziewczynki (a również aspekty prawne) psycholog nie powinien wystawiać żadnego zaświadczenia bez badania pacjenta/klienta. Moim zdaniem nie zważając na konsekwencje (możliwą utratę pracy) psycholog nie powinien ulegać presji przełożonej, ponieważ takie sytuacje mogą pojawić się również w przyszłości,a co najważniejsze mógłby przyczynić się do potencjalnych problemów rozwojowych dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak moje poprzedniczki uważam, że należy przebadać dziewczynkę zgodnie ze standardowymi procedurami. Nie wnikając w to, z jakich przyczyn dorośli chcą zostawić dziewczynkę w przedszkolu należy dać jej takie same szanse, jak wszystkim innym dzieciom. Matka, która usłyszy, że córka w testach wypadła znakomicie i jest gotowa kontynuować edukację w szkole może wyzbyć się wątpliwości, które ją trapią i uwierzyć w możliwości dziecka. W takiej sytuacji psycholog zadba o dobro dziecka nie tylko w zakresie zapewnienia kontynuacji rozwoju dziecka w odpowiednich warunkach ale również akceptacji sytuacji przez matkę, która zmieni swoją postawę i będzie wspierać dziecko podczas zmiany jaka nastąpi w jego życiu w sposób konstruktywny. Jeśli jednak w wyniku przeprowadzonego badania okaże się, że dziewczynka nie jest gotowa do rozpoczęcia nauki w szkole wystawi zaświadczenie, które sugerował przełożony a które jednocześnie nie zaskoczy matki. Jeśli przełożony dowie się, że postąpiłeś wbrew jego poleceniu ale klientka była zadowolona powinien być dumny, że pracuje dla niego osoba moralnie wrażliwa i zdolna do kierowania się w swojej pracy wysokimi standardami etycznymi.

    Może być jednak tak, iż przełożony skupi się na niesubordynacji pracownika, co będzie miało swój wydźwięk w negatywnej ocenie na koniec okresu próbnego. W takiej sytuacji należy zastanowić się, czy jest to miejsce pracy, w którym psycholog chce się rozwijać i czy to, czego się od niego wymaga jest zgodne z tym, jakim psychologiem chce być. Jako młody psycholog jeszcze nie raz będzie zmieniał pracę z różnych przyczyn. Pytanie, czy nakłanianie do nierzetelnej pracy i wystawiania fałszywych zaświadczeń nie powinno być jedną z tych przyczyn.

    Może również się zdarzyć, że matka dziecka nerwowo zareaguje na nieoczekiwany obrót sprawy. Warto wówczas porozmawiać z nią i spróbować wyjaśnić jej sytuację i odpowiedzieć na pojawiające się wątpliwości. Istnieje szansa, że nawet jeśli nie podczas spotkania to może po powrocie do domu na spokojnie przemyśli uzyskane informacje i zaprzestanie prób zdobycia fałszywego zaświadczenia a jednocześnie da córce szansę na dalszy rozwój w odpowiednich dla dziecka warunkach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgodnie z poprzedniczkami uważam, że psycholog powinien postąpić niezależnie od sugestii swojego przełożonego. Jeśli niepokoi go fakt, że postępując niezgodnie z oczekiwaniami przełożonego, zostanie przez niego negatywnie oceniony, uważam, że może podjąć z nim rozmowę na ten temat.
    Być może doprowadzi to do sytuacji, w której przełożony zrozumie, że oczekiwał od podwładnego zachowania niezgodnego z etyką zawodową i wpłynie to pozytywnie na obraz młodego psychologa, który w swojej pracy wykazuje wysokie, zinternalizowane standardy etyczne. Po rozmowie z przełożonym, jeśli przychyliłby się do mojej sugestii przeprowadzenia pełnego badania, przystąpiłabym do rozmowy z matką dziewczynki. Jeśli przełożony nadal nalegałby na wystawienie opinii o dziecku bez badania, odmówiłabym wydania takiej opinii powołując się na odpowiednie przepisy w kodeksie etycznym.
    Dokładne omówienie procedury i korzyści wynikających z uzyskania rzetelnych wyników diagnozy mogłoby przyczynić się do zmiany nastawienia matki, która najprawdopodobniej, chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Rozmowa o przyczynie, dla której córka miałaby zostać pozostawiona w przedszkolu oraz pokazanie wad i zalet takiego rozwiązania bez uprzedniej diagnozy, powinna skłonić matkę do refleksji nad tym i być może zmianę nastawienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1.
    data rozpoczęcia: 14/01/2018
    zakończenia dyskusji: 30/01/2018

    dyskutanci:
    1) Bednarek Kamila
    2) Bendowska Małgorzata
    3) Ginter Anna
    4) Skrzypczak Natalia

    2. Jedynym przedstawianym przez dyskutantów rozwiązaniem okazało się przebadanie dziewczynki, zgodnie z obowiązującymi procedurami i wydanie zaświadczenia zgodnego ze stanem rzeczywistym, nawet, jeżeli wiązałoby się to z negatywną oceną pracy i ewentualną jej utratą. Dyskutanci stanowczo podkreślają, iż młody psycholog powinien podjąć próbę rozmowy z przełożonym i nie powinien ulegać presji z jego strony oraz stosować się do jego sugestii. Równocześnie rozważyć powinien czy miejsce to jest faktycznie tym, w którym chce długo pracować i rozwijać się. Istotą kwestią okazało się również wytłumaczenie matce dziecka procedury badania i rozwianie jej wątpliwości.

    3. Komentarze okazały się jednomyślne, przy czym wszystkie zawierały ciekawe spostrzeżenia. Szczególnie wartościowe wydaje mi się spostrzeganie rodziny jako całości i dbałość zarówno o dobro dziecka jak i o komfort psychiczny matki w zaistniałej sytuacji. Zgadzam się z zasugerowanym rozwiązaniem, aby młody psycholog spróbował uargumentować swoje przekonania w rozmowie z przełożonym.

    4. Zgadzam się z założeniami przedstawionymi przez wszystkich dyskutantów. Przychylam się jednak najbardziej do wypowiedzi Skrzypczak Natalii. Wypowiedź ta ma najbardziej holistyczne podejście do sprawy. Poruszona została w niej kwestia dobra nie tylko dziecka, ale również matki oraz młodego psychologa. Tego typu podejście gwarantuje najrzetelniejsze rozpatrzenie sprawy, biorąc pod uwagę wszystkie jej aspekty i niuanse.

    Dziękuję za udział w dyskusji,
    Marcelina Górska

    OdpowiedzUsuń

Udział w dyskusji nad dylematem.